Bytomski sąd otwiera drzwi nocą

Fot. Wikipedia
Budynek sądu w Bytomiu.

Choć nikt nie marzy o wizycie w sądzie, jeśli już musi się ona wydarzyć – może najlepiej, żeby miała miejsce właśnie w Bytomiu? Zamiast skupiać się na stresie, warto zwrócić uwagę na imponującą architekturę tutejszego gmachu sądowego. To budowla nie tylko funkcjonalna, ale i reprezentacyjna – wzorcowy przykład architektury pruskiego sądownictwa z czasów zaborów.

Budynek Sądu Rejonowego w Bytomiu to cenny przykład architektury użyteczności publicznej z końca XIX wieku, wzniesiony w stylu neorenesansu północnego. Jak informuje Narodowy Instytut Dziedzictwa, gmach wiernie oddaje ówczesne pruskie tendencje w projektowaniu instytucji sądowych – zarówno pod względem formy architektonicznej, jak i wystroju elewacji.

Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów budynku jest oryginalny, czworoboczny dziedziniec wewnętrzny, z imponującą klatką schodową, doświetloną przez świetlik. Specjaliści określają to rozwiązanie jako unikatowe w skali Górnego Śląska.

Pierwotny budynek sądu powstał w latach 1858–1862, w stylu neogotyckim, według projektu Paula Jackischa. W latach 1891–1895 rozbudowano go w stylu neorenesansowym, zachowując część starszego korpusu dawnego Królewskiego Sądu Krajowego – obecne skrzydło zachodnie. Autorami dokumentacji projektowej byli Blau i Neumann, natomiast prace budowlane prowadzili J. Heise, Sobociński i Schultz.

Sąd w sercu Bytomia

Budynek usytuowany jest na nieregularnej, wielobocznej działce, otoczonej ulicami: Wrocławską (od północy), Piekarską (od wschodu), Sądową (od południa) oraz Powstańców Warszawskich (od zachodu). Od zachodniej strony graniczy z kompleksem zabudowań aresztu śledczego.

Noc Otwartych Sądów – wyjątkowa okazja, by zajrzeć do środka

Już niebawem, w ramach ogólnopolskiej akcji Noc Otwartych Sądów, mieszkańcy i goście Bytomia będą mieli okazję zwiedzić zabytkowy budynek sądu nocą. To niecodzienna szansa, by zajrzeć do wnętrz na co dzień niedostępnych i poznać historię pruskiego wymiaru sprawiedliwości w wyjątkowej, wieczornej scenerii.

dziennikzachodni.pl

69-latka znęcała się nad mężem

Z powodu niewybuchu zamknięto ważną drogę na Śląsku

Od dzisiaj z Hrubieszowa do Krakowa pojedziemy także Kasztelanem

Stemplowała dowody rejestracyjne za łapówki

Masz tę grupę krwi? Kleszcze mogą cię wybierać częściej!

Odkryto ponad 50 zabytkowych hełmów

Gofry za 42 zł – niemieccy dziennikarze sprawdzają ceny nad Bałtykiem

Polana Muzyki i Światła – najnowsza atrakcja w Krynicy-Zdroju

Tomaszowska policja wodna została wyposażona w nowoczesny skuter Sea-Doo

W Muzeum Wsi Lubelskiej zamieszkały… pszczoły

Nie zdążył wytrzeźwieć, a już wrócił – ponowna interwencja policji w Bytowie

Alarm w Chwaliszewie. Rzekoma próba porwania dziecka nie potwierdziła się

Wyrok za śmierć 17-latka na budowie w Lublinie

Dachowanie na ulicy Szumana w Toruniu

Pijany wiózł dzieci do szkoły. Do tego auto było niesprawne

Dobra wiadomość dla mieszkańców Pomorza – w Trójmieście pojawi się IMAX

W Śląskim Zoo przyszły na świat kocięta – to pantery śnieżne

Szczątki mamutów na terenie budowy trasy S17

Pyrkon 2025 w Poznaniu – święto fantastyki rusza już w piątek!

MPK-Łódź szuka motorniczych

Ciało dryfowało w Wiśle w Krakowie

Duża akcja policji w Gdańsku. Zatrzymano 37 osób

Tragiczny wypadek rowerzysty

Oszuści podają się za pracowników ZUS

Tragiczny wypadek przed 81. Orlen Oil Rajdem Polski

Nowe połączenia Kolei Śląskich – szybciej na lotnisko i w góry

„Kopa Biskupia 2025” rozpoczęte w Prudniku

Katarzyna B. zatrzymana. W tle wyłudzenia na kwotę 5 milionów złotych

Gdy cisza zastępuje dzwonek – letni reset nauczycieli