– Stopa bezrobocia w Polsce jest na rekordowo niskim poziomie. Potrzebujemy rąk do pracy, a niedobory na rynku uzupełniają obywatele Ukrainy – powiedziała w czwartek minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Wskazała, że od 24 lutego pracę w Polsce podjęło 300 tys. Ukraińców.
Z szacunkowych danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wynika, że stopa bezrobocia rejestrowanego w końcu czerwca wyniosła 4,9% i w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 0,2 pkt. proc. Według MRiPS w końcu czerwca 2022 r. w urzędach pracy zarejestrowanych było 819,7 tys. bezrobotnych, o 30,5 tys. mniej niż w maju.
Szefowa MRiPS podkreśliła, że stopa bezrobocia jest teraz na rekordowym poziomie – najniższym od 32 lat. “Mamy 170 tys. osób bezrobotnych mniej niż w roku ubiegłym i 100 tys. mniej niż przed pandemią” – wskazała.
Zdaniem minister spadające bezrobocie pokazuje, że gospodarka dynamicznie się rozwija. “Rządowe programy inwestycji strategicznych, które są dedykowane przede wszystkim samorządom, powodują, że wiele działań w gospodarce się napędza, ale do tego potrzebne są ręce do pracy” – zaznaczyła Maląg.
Zwróciła uwagę, że na niski poziom bezrobocia wpływają też m.in. trwające w sezonie letnim prace sezonowe. “W miesiącach jesiennych można spodziewać się lekkiego wzrostu bezrobocia, ale sytuacja jest stabilna” – oceniła minister.
Wskazała, że polski rynek pracy jest dziś uzupełniany przez obywateli Ukrainy, którzy przybyli do Polski po 24 lutego. “Tych osób jest około 300 tys. Patrząc na liczbę nadanych numerów PESEL – ponad 1,2 mln, z czego połowa to dzieci, to wskaźnik zatrudnienia obywateli Ukrainy jest dobry i cały czas rośnie” – przekazała Maląg. (PAP)