
Od poniedziałku, 4 sierpnia, policja i straż pożarna prowadziły szeroko zakrojone poszukiwania 65-letniego mieszkańca Obornik. Mężczyzna opuścił dom około godziny 9:00, kierując toyotą CH-R, i od tego momentu nie kontaktował się z bliskimi.
Jeszcze tego samego dnia w Słonawach odnaleziono jego samochód. Pojazd stał otwarty przy zejściu nad rzekę, a w środku znajdowały się świeże zakupy wraz z paragonem z dnia zaginięcia. To właśnie w tym rejonie skupiono działania ratownicze, obejmując poszukiwaniami także okoliczne tereny.
We wtorek, 5 sierpnia, około godziny 11:40 akcja została tragicznie zakończona – z wody wyłowiono ciało zaginionego. Zwłoki znajdowały się niedaleko miejsca, w którym dzień wcześniej odnaleziono samochód.
Łącznie w poszukiwaniach brało udział 11 zastępów służb. Okoliczności śmierci 65-latka będzie wyjaśniać prokuratura w Obornikach – poinformowała podkom. Izabela Leśnik, rzeczniczka miejscowej policji.
gloswielkopolski.pl


