Zachód jest współwinny agresji Rosji na Ukrainę

Richter Frank-Jurgen/Wikimedia Commons
Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Jody Williams.

Zachód jest współwinny agresji Rosji na Ukrainę, ponieważ nie reagował właściwie wtedy, kiedy Rosja niszczyła Czeczenię, zajmowała tereny Gruzji i Krym – powiedziała laureatka pokojowego Nobla Jody Williams. Wyraziła też podziw dla Polaków, którzy przyjęli miliony uchodźców.

Trzy laureatki Pokojowej Nagrody Nobla – Jody Williams (USA), Tawakkol Karman (Jemen), Leymah Gbowee (Liberia) przyleciały do Krakowa, aby w ośrodkach pomocy dla uchodźców rozmawiać z kobietami z Ukrainy. Wizyta ma być wyrazem solidarności z uchodźczyniami.

Jody Williams spotkała się w poniedziałek z Ukrainkami w Witalni, czyli świetlicy dla dzieci i centrum wsparcia dla mam, prowadzonym przez Centrum Społeczności Żydowskiej (JCC) przy ul. Stradomskiej.

“Celem tej wizyty jest wzmocnienie głosu kobiet w świecie (…). Dzisiaj przede wszystkich słuchałam tego, co mówiły kobiety z Ukrainy” – powiedziała amerykańska noblistka.

Oceniła, że trudno znaleźć słowa, które można skierować do osób, które przeżyły piekło, które straciły normalne życie, domy. “Co można im powiedzieć?” – mówiła. Jak podkreśliła, tym osobom można nieść pomoc, można im dać przestrzeń do prowadzenia normalnego życia, można z nimi rozmawiać.

Zdaniem Williams Polacy dają przykład niesienia nieocenionej pomocy dla milionów obywateli Ukrainy. “Polacy powinni być dumni” – powiedziała.

Jej zdaniem Zachód jest współwinny agresji Rosji na Ukrainę, ponieważ nie reagował właściwie wtedy, kiedy Rosja niszczyła Czeczenię, gdy zajmowała tereny Gruzji i Krym. “Nikt nic nie robił. Putin myślał: “Oni nie dbają o to, mogę robić, co chcę” – opisywała noblistka.

Witalnia przy ul. Stradomskiej dziennie przyjmuje ok. 20 kobiet i dzieci. Ukrainki mogą tu wspólnie spędzić czas, otrzymać porady, pomoc w tłumaczeniach, a dzieci biorą udział w zabawie i zajęciach edukacyjnych.

“Staramy się pomóc na wszelkie sposoby. Wiele kobiet prosi teraz o pomoc w znalezieniu pracy” – powiedziała koordynatorka ośrodka Rita Prybyłowa, która również uciekła przed wojną.

“24 lutego, kiedy zaczęła się wojna, przyszła do mnie mama i powiedziała: “Nie chcę ci tego mówić, ale wojna się zaczęła i musimy uciekać” – wspominała kobieta.

Szybko, wraz z matką i 2,5-letnią córką, a także – w drugim samochodzie – z siostrą i jej synem i z kotem wyruszyli z Odessy do Polski. Podróż trwała cztery dni, były wielkie korki. Mężczyźni wrócili z granicy, aby walczyć za ojczyznę. Kobiety z dziećmi znalazły schronienie u żydowskiej rodziny.

We wtorek noblistki spotkają się z prezydentem Krakowa Jackiem Majchrowskim, potem pojadą do Rzeszowa, Przemyśla i Lwowa. W czwartek ponownie przyjadą do Krakowa, gdzie po południu na konferencji prasowej spotkają się z dziennikarzami. (PAP)

Pijany 25-latek zniszczył auta firmy, dla której pracował

Darmowa sterylizacja zwierząt w Lublinie

Kokaina zamiast kredy. Przemyt w gdyńskim porcie

Nie żyje Jan Ptaszyn Wróblewski

Wspólne działania straży granicznej i niemieckiej policji

Matura z języka polskiego. Bunt człowieka i relacje rodzinne

Nie żyje Jacek Zieliński. Współtwórca legendarnego zespołu Skaldowie

Groźna substancja przy ul. Na Grobli we Wrocławiu

Małopolskie Muzeum Pożarnictwa w Alwerni

Strzelał z wiatrówki do dzieci, bo przeszkadzał mu hałas

Akcja “Czysta Odra 2024”

Narkotyki trzymał w szafie

Uwaga na fałszywych kontrolerów pieców

Śmiertelny wypadek w Kalinowej, sprawca miał prawie 3 promile alkoholu

Chciał zainwestować w akcje, stracił ponad 20 tys. złotych

Pożar autobusu w Szczecinie

Zabójstwo 46-letniej kobiety na Pomorzu

Tłumy turystów na Szyndzielni

Policjanci z drogówki skontrolują motocyklistów

Energylandia się rozrasta, powstają nowe strefy rozrywki

Pożar przyczep kempingowych w Jastarni

Łódzkie zoo zaprasza do zwiedzania

Strzelanina w Świdnicy

Wypadek w Kosmolowie, jedna osoba została poszkodowana

Pożary lasów w okolicach Janowa Lubelskiego

Burze z gradem w Zachodniopomorskim

Dwóch obywateli Kolumbii utonęło w jeziorze

Motorniczy MPK we Wrocławiu został brutalnie pobity – walczy o życie w szpitalu

“Łowcy głów” złapali poszukiwanego 28-latka