Znaleziono ciało 17-latka, którego poszukiwano od tygodnia

Wikimedia Commons

W niedzielę na wysokości plaży Hel-Bór świadkowie zauważyli dryfujące ciało mężczyzny. Policjanci ustalili, że są to zwłoki 17-letniego Szymona, który w ubiegłym tygodniu zaginął w Jastarni.

Jak przekazał oficer prasowy KMP w Pucku mł. asp. Łukasz Brzeziński, funkcjonariusze od ubiegłej niedzieli poszukiwali 17-letniego Szymona, który ostatni raz był widziany w nocy z soboty na niedzielę w Jastarni przy wejściu na plażę nr 49.

“Policjantom w akcji poszukiwawczej pomagała grupa poszukiwawczo-ratownicza. Do poszukiwań zaangażowano operatora drona, sonaru, nurków oraz policjantów z komisariatu wodnego policji z komendy wojewódzkiej” – przekazał Brzeziński.

Dodał, że policjanci przeprowadzili akcję zakrojoną na szeroką skalę: przeczesywali miejsca, w których mógł przebywać nastolatek, m.in. linię brzegową, wydmy, lasy, parki, skwery. “Policyjny śmigłowiec z Komendy Głównej Policji przeszukiwał z powietrza półwysep oraz teren pasa nabrzeżnego Morza Bałtyckiego oraz Zatoki Puckiej” – podsumował działania oficer prasowy.

Z jego relacji wynika, że w akcji wzięli udział również przewodnicy psów z Komendy Głównej Policji oraz pies wyszkolony techniką mantrailingu – forma tropienia polegająca na pracy tzw. górnym wiatrem, tj. podążaniu za indywidualnym zapachem człowieka i zidentyfikowaniu go na końcu śladu.

Oficer prasowy puckiej policji przekazał, że w niedzielę, przed godz. 11, dyżurny puckiej policji otrzymał zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o tym, że na wysokości plaży Hel-Bór świadkowie zauważyli dryfujące ciało mężczyzny. “Na miejsce skierowano policjantów z Komisariatu Policji w Juracie, którzy zabezpieczyli zwłoki” – powiedział.

Dodał, że policjanci wstępnie wykluczyli, aby ktoś przyczynił się do śmierci 17-latka.

Decyzją prokuratora ciało przewieziono do prosektorium i zostanie zbadane podczas sekcji. (PAP)

Wraca legenda “złotego pociągu”. Nowa grupa twierdzi: „Wagony są na 100 procent”

Tunel pod Śnieżką? Ambitny plan Dolnego Śląska

Setki osób muszą oddać dotacje z programu „Czyste powietrze”

Pensje posłów wyższe, niż się wydaje. Dodatki potrafią znacząco podbić wynagrodzenie

Wakacyjny hit 2025: najczystsze jezioro w Polsce kusi turystów

Warszawa: Samochód uderzył w budynek Instytutu Lotnictwa. Jedna osoba ranna

To były krwawe porachunki

Niewybuch na plaży w Łukęcinie

Diecezje w Polsce mają olbrzymi majątek!

Inteligentne liczniki gazu a dane osobowe. UODO bije na alarm

Czteromiesięczne dziecko zmarło w rodzinie zastępczej. Policja publikuje nowy komunikat

Pseudokibic zatrzymany po kilku latach

Złożył protest wyborczy, został ukarany. Komunikat Sądu Najwyższego

Tragedia we Włoszech. Nie żyje 43-letni Polak

Tragedia w Rabie Wyżnej. Nie żyje 45-letnia kobieta

Giżycko wprowadza nocną prohibicję. Zakaz sprzedaży alkoholu od 24 czerwca

Były wokalista Papa Dance w domu opieki. „Zostałem sam”

Koniec epoki. Su-22 żegnają się z polskim niebem

Rosyjski wrak opuszcza Gdynię – po ośmiu latach postoju

Ewakuacja Polaków z Izraela. Drugi samolot wylądował w Warszawie

Oscypki nad morzem? Tak kończą się zakłady wyborcze

Polacy ewakuowani z Iranu. Pierwsza grupa już w Warszawie

Magda Linette lepsza od nastoletniej Brytyjki. Sprawa załatwiona w dwóch setach

Arabowie szturmują Kraków. Flynas dodaje kolejne loty

Zakopane: Bankomaty na Gubałówce wysadzone w środku nocy. Trwa policyjne śledztwo

Rzeszów: 14-latka nie żyje po pożarze bloku. Tragedia na czwartym piętrze

Przez głupi żart nie poleciała na wakacje

Uniwersytet Mikołaja Kopernika stawia na bardziej cyfrowe kierunki

Śmiertelny wypadek na hulajnodze elektrycznej. 13-latek nie miał kasku