
36-letni mężczyzna może spędzić nawet osiem lat w więzieniu po tym, jak okradł bezdomnego, który zasnął na ławce. Złodziej wykorzystał sytuację, zabierając telefon komórkowy o wartości 190 złotych. Wysoka kara wynika z faktu, że działał w warunkach recydywy.
Policjanci z częstochowskiej komendy otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który przeszukuje kieszenie siedzącego na ławce człowieka. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali strażników miejskich, którzy już ujęli podejrzanego.
Okazało się, że 36-latek ukradł telefon od bezdomnego, który spał. Całe zdarzenie zostało uwiecznione przez miejskie kamery monitoringu.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu, a 62-letni pokrzywdzony został przewieziony do wytrzeźwienia. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie 36-latkowi zarzutu kradzieży szczególnie zuchwałej.
Podejrzany przyznał się do winy, wyraził skruchę i dobrowolnie zgodził się na karę więzienia na okres jednego roku. Ponieważ jest recydywistą, grozi mu kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
dziennikzachodni.pl


