
Straty oszacowane na kilka tysięcy złotych, a mieszkańcy miejscowości odcięci od internetu i możliwości dzwonienia – to efekt działań czterech osób, które zostały zatrzymane przez policję w Szreniawie. Zatrzymanym grozi nawet do 8 lat więzienia.
Kradzieże w nocy
Podejrzani mieli na koncie kradzież ponad 110 metrów podziemnych kabli telekomunikacyjnych. Na początku listopada funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, wspierani przez patrol z komisariatów Poznań-Grunwald, Nowe Miasto i Jeżyce, przeprowadzili akcję wymierzoną w grupę złodziei. W Szreniawie udało się zatrzymać cztery osoby w momencie, gdy w nocy wyciągały przewody należące do dużej sieci telekomunikacyjnej.
– Wśród zatrzymanych są dwaj Polacy w wieku 43 i 44 lat, 29-letni obywatel Ukrainy oraz 43-letnia obywatelka Mołdawii. W ich samochodzie policjanci znaleźli setki metrów skradzionego kabla, który wcześniej został nacięty w dwóch studzienkach oddalonych od siebie o kilkadziesiąt metrów. Metoda polegała na stopniowym przeciąganiu przewodu na powierzchnię – wyjaśnia podkom. Łukasz Paterski.
Zniszczenie infrastruktury telekomunikacyjnej spowodowało zakłócenia w działaniu sieci, brak połączeń telefonicznych oraz przerwy w dostępie do internetu w całej miejscowości. – Straty wyceniane są w tysiącach złotych – dodają policjanci.
Zarzuty i dalsze działania
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty niszczenia i uszkadzania infrastruktury telekomunikacyjnej, co doprowadziło do przerwania działania sieci w Szreniawie. Za przestępstwo z art. 254a kodeksu karnego grozi im kara do 8 lat więzienia. Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową Poznań-Grunwald ma charakter rozwojowy, a policja sprawdza, czy zatrzymana grupa mogła odpowiadać także za inne kradzieże kabli w Poznaniu i okolicach – podsumowuje Paterski.
gloswielkopolski.pl


