Absurdalna sytuacja na Rysach

Fot. MOs810/Wikimedia Commons

Takiego zdarzenia w Tatrach jeszcze nie odnotowano. Turysta podjął próbę zjazdu z Rysów na plastikowym “jabłuszku”. Niestety, jego plan został nagle przerwany, gdy na trasie pojawił się lis. W wyniku zamieszania mężczyzna stracił kontrolę, zgubił jabłuszko oraz czekan i był zmuszony spędzić noc na szczycie góry. Rankiem ewakuowano go śmigłowcem do Zakopanego.

Niecodzienna przygoda turysty z pewnością na długo zapisze się w pamięci ratowników i wszystkich śledzących wydarzenia w Tatrach. Mężczyzna wyruszył na Rysy w wielkanocny poniedziałek po południu, planując zejście przy pomocy jabłuszka. Około godziny 21 rozpoczął schodzenie, jednak niespodziewane spotkanie z lisem pokrzyżowało mu plany. Po utracie jabłuszka i czekana zdecydował się wezwać pomoc.

– Po zgubieniu jabłuszka mężczyzna przekoziołkował, ale na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń. Jako że znajdował się w górnej części, uznał, że najlepiej będzie wrócić na szczyt. Tak też zrobił – relacjonuje Edward Lichota z TOPR.

Turysta miał przy sobie jedzenie, napoje i koc termiczny, co pozwoliło mu bezpiecznie przeczekać noc. Przed godziną szóstą rano został przetransportowany helikopterem do Zakopanego.

Ratownicy podkreślają, że wyprawa była wyjątkowo nieodpowiedzialna. Turysta nie był właściwie przygotowany – wyruszył późnym popołudniem, a zejście rozpoczął już po zmroku. Nie posiadał raków, tylko dwie pary raczków, które nie nadają się na ten odcinek. Co prawda miał czekan, ale zgubił go, a „jabłuszko” było zupełnie nieodpowiednie na taką trasę.

– Można wręcz powiedzieć, że szczęśliwie się złożyło, że zgubił te jabłuszko. Gdyby nabrał na nim prędkości, mogło dojść do tragicznego wypadku – zaznacza ratownik.

W jego plecaku, oprócz ślizgu, znajdował się też zaskakujący zestaw sprzętu: cztery czołówki, laser, paralizator, dwa telefony i powerbank, który jednak był rozładowany. Telefony również zaczęły tracić zasilanie.

gazetakrakowska.pl

Toruń pamięta o marszałku Józefie  Piłsudskim

Przyszedł czas na polskie truskawki

Konsulat Generalny Rosji w Krakowie zostanie usunięty. To echa pożaru na Marywilskiej 44

Złodziej ukrył łup w… majtkach

Mieszkaniec Dęblina natknął się na niewybuchy z czasów wojny

Pożar zabudowań gospodarczych w  Grabowej

Makabryczne odkrycie w Berlinie:  znaleziono ciało noworodka

Ogromne zniszczenia na Stadionie Śląskim po meczu Ruchu z ŁKS-em

Polacy toną w cholesterolu

Groźny wypadek w Surowem.  Obaj kierowcy złamali przepisy

Dramatyczne obywatelskie  zatrzymanie w Lubuskiem

Nowe połączenie kolejowe: z  Warszawy prosto do Chorwacji 

Pożar w drukarni Pozkal – dwa budynki uległy zniszczeniu

Wspinacz spadł z wysokości w rejonie Kowalowych Skał

Zwłoki mężczyzny na terenie kompleksu klasztorno-pałacowego w Rudach Raciborskich

Groźby w kancelarii komorniczej w  Biłgoraju

Nowelizacja ustawy o Państwowym  Ratownictwie Medycznym

Policyjny pościg i groźny wypadek w Wodzisławiu Śląskim – ranne dziecko

Znaleziono zabytkowy sygnet na Wawelu

Tragiczny wypadek szkolnego autobusu – nie żyje kierowca

Urocze świnki rzeczne przyszły na świat w Chorzowie

Podejrzenie zakażenia rotawirusem w Akademii Policji w Szczytnie

Zawalenie kamienicy przy ul. Roosevelta 8 – właściciele usłyszeli zarzuty

Złoty Pociąg znów na ustach wszystkich – nowe zgłoszenie w Wałbrzychu

Bydgoszcz uczciła 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej

Wypadek na A4 w Zabrzu – kierowca ciężarówki nie żyje

Robert Prevost wybrany nowym papieżem – przyjął imię Leon XIV

W Poznaniu skontrolowano “elektrycznych” kurierów

75-latek prowadził samochód mając prawie 2 promile alkoholu