
Zdjęcie ilustracyjne.
Niepokój ogarnął mieszkańców wsi Chwaliszew w województwie wielkopolskim po alarmującym wpisie, który pojawił się na Facebooku. Według relacji zamieszczonej na profilu lokalnego sołectwa miało dojść do próby uprowadzenia dziecka wracającego ze szkoły. Policja jednak stanowczo zaprzecza: „Takie zdarzenie nie miało miejsca”.
W środę 12 czerwca, około godziny 13:15, w mediach społecznościowych społeczności Chwaliszewa opublikowano niepokojącą informację. Na profilu „Sołectwo Chwaliszew” pojawił się wpis sugerujący, że w miejscowości doszło do próby porwania ucznia wracającego rowerem ze szkoły.
„UWAGA!!! W dniu dzisiejszym, 12 czerwca, około godziny 13:15 w naszej miejscowości Chwaliszew miała miejsce próba uprowadzenia dziecka, które wracało ze szkoły rowerem. Na wysokości domu Pani Sołtys. Prawdopodobnie biały samochód osobowy. Jechał nim mężczyzna z kobietą” – czytamy we wpisie.
Autorzy posta dodali, że „na szczęście chłopiec wyrwał się i uciekł”, apelując jednocześnie do rodziców o zwiększoną czujność i ostrożność.
Policja reaguje na doniesienia
Wkrótce po pojawieniu się informacji lokalna policja rozpoczęła weryfikację zgłoszenia. Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie dokładnie przeanalizowali sytuację.
– Potwierdzamy, że otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące rzekomej próby porwania dziecka w Chwaliszewie – przekazał asp. sztab. Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy KPP w Krotoszynie, w rozmowie z portalem krotoszyn.naszemiasto.pl. – Jednak po przeprowadzonych czynnościach ustalono, że opisywane zdarzenie nie miało miejsca.
Policja nie podała szczegółów dotyczących powodów, dla których uznano zgłoszenie za niezasadne, ale podkreśliła, że nie stwierdzono jakichkolwiek dowodów na próbę porwania.
fakt.pl