Rękodzieło na Jarmarku w Nikiszowcu.
Bożonarodzeniowe jarmarki to w Polsce stosunkowo młoda tradycja. W czasach PRL opowiadali o nich bywający na Zachodzie, można je było obejrzeć na filmie w telewizji.
Dziś to już trwały element polskich świąt Bożego Narodzenia. Odwiedzają je całe rodziny i nie chodzi o zakupy, ale o specyficzny nastrój, kolorową świąteczną atmosferę. Na jarmarku skosztujemy regionalnej kuchni, wypijemy szklaneczkę grzanego wina, obejrzymy regionalne występy, m.in. śląskich kapel, skusimy się wraz z pociechą na jazdę staromodną karuzelą. Wszystko dzieje się na wolnym powietrzu, a nie w zamkniętej galerii handlowej.
Trzeba podkreślić stałą tendencję – co roku na Śląsku przybywa jarmarków bożonarodzeniowych, w tym roku zorganizowano ich 26. W samych Katowicach odbyły się trzy jarmarki świąteczne, w tym jeden w wersji ekologicznej.
Od dzieięciu już lat odbywa się tradycyjny Jarmark w na Nikiszowcu, odwiedzają go nawet turyści z zagranicy i dalszych zakątków Polski. Sprawia to atmosfera typowa dla Śląska, swojski klimat tego miejsca i bogata oferta rękodzieła i sztuki ludowej. Także występy artystyczne i bogata oferta kulinarna z przysmakami śląskiej kuchni. Wystawcy z dużym wyprzedzeniem muszą już rezerwować sobie miejsca na tym jarmarku i nie wszyscy je zdobywają. W tym roku z powodu dużego zainteresowania wystawców i jubileuszu jarmark na Nikiszu trwał przez trzy dni.
Atrakcją jarmarku w Żorach jest co roku oryginalna stara karuzela „Żorzanka”. Jednocześnie może się nią „karnąć” 68 osób, zajmując miejsca w 34 stylizowanych figurach, które nawiązują do powieści Juliusza Vernea. Jedna przejażdżka żorską karuzelą trwa 3 minuty.
Wykonała ją firma Concept 1900, która może pochwalić się ponad 30 letnim doświadczeniem w branży i realizacjami niemal na całym świecie. M.in. wykonaniem karuzeli dla słynnego Tivoli Park w Kopenhadze i Asterix Park we Francji.
Na ciekawy pomysł wpadli organizatorzy jarmarku w Chorzowie. Zorganizowali wspólne ubieranie choinki przez mieszkańców. Ci przynieśli z domu własne ozdoby, bombki, stroiki, udział wzięły także firmy i instytucje z terenu Chorzowa. W strojeniu drzewka pomagali strażacy z drabiną.
Jarmarki świąteczne są bardzo popularne w Niemczech, Austrii i Szwajcarii, ale także we Włoszech oraz innych krajach Europy. Historia pierwszych jarmarków bożonarodzeniowych sięga w Niemczech końca XIV, a w Austrii końca XIII wieku. Związana jest z odbywającymi się przed Bożym Narodzeniem jednodniowymi targami, na których sprzedawano żywność.
Najstarsze jarmarki świąteczne to te organizowane w Dreźnie (od 1434), każdego roku przyciągają ok. dwa mln turystów, we Frankfurcie (od 1393 r.), Augsburgu (od 1498 r.), Berlinie (od 1529 r.), w Norymberdze (od 1628) i Kolonii (od 1692 r.). W Austrii najpopularniejszy to jarmark wiedeński. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1294 r. (EKozak)