
Panorama Katowic.
W tym roku w Katowicach trawa rosnąca przy miejskich drogach będzie koszona trzy razy, zamiast – jak wcześniej – pięć razy w sezonie. Rzadsze koszenie pozytywnie wpłynie na klimat, pomoże żyjącym w trawach zwierzętom i poprawi retencję wody – przekonują służby odpowiedzialne za utrzymanie zieleni.
Ponad połowa powierzchni Katowic to tereny zielone: lasy, parki, skwery i stawy. W ostatnich dniach miasto ogłosiło przetarg na uporządkowanie i utrzymanie pasów drogowych i terenów miejskich. Łącznie w stolicy Górnego Śląska do skoszenia jest blisko 3,5 mln mkw. zielonej powierzchni. O zmniejszeniu częstości koszenia zdecydował prezydent miasta Marcin Krupa.
“W tym roku koszenia będą wykonywane tylko trzykrotnie. Podjąłem decyzję, aby ograniczyć częstotliwość koszenia traw rosnących przy drogach, aby jeszcze bardziej wykorzystywać zieleń w walce ze skutkami zmian klimatu. Pozwoli to zadbać o bezpieczeństwo i estetykę, a jednocześnie zmniejszyć wpływ na środowisko” – poinformował prezydent Katowic.
Ekolodzy przypominają, że trawy przyczyniają się do wychwytywania tlenku węgla i pyłów z powietrza – im trawy są wyższe, tym działanie oczyszczające jest większe. Ponadto częstsze koszenie to większa emisja spalin i hałasu. Zbyt częste koszenie wpływa również na ilość pożywienia, jakie mają do dyspozycji żyjące w trawie, a niezbędne w środowisku owady i małe zwierzęta. (PAP)