
Policjanci z oświęcimskiej komendy prowadzą śledztwo w sprawie podejrzenia, że 59-letnia lekarka mogła narazić pacjentów na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, będąc pod wpływem alkoholu.
Zgłoszenie do policji zostało przekazane przez przedstawiciela Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu w sobotę, 18 stycznia. Zgłaszający podejrzewał, że jedna z lekarek pracujących na szpitalnym oddziale ratunkowym może być pod wpływem alkoholu.
Na miejsce udał się patrol, który przeprowadził badanie alkomatem. Okazało się, że 59-latka miała 1,4 promila alkoholu we krwi.
Policja teraz sprawdza, czy zachowanie lekarki mogło zagrozić zdrowiu pacjentów. Za takie przestępstwo grozi jej kara do trzech lat więzienia.
gazetakrakowska.pl