Nietrzeźwy kierowca bmw wjechał w grupę pieszych, w wyniku czego jedna osoba zginęła. Nieszczęśliwe zdarzenie miało miejsce w Słupsku w nocy 3 listopada.
Policja w Słupsku została powiadomiona o wypadku w niedzielę o godzinie 2 w nocy. Na ulicy Nad Śluzami kierujący bmw z impetem wjechał w grupę osób. Okazało się, że pięć osób odniosło rany, a jedna osoba zmarła.
Jak informuje sierżant sztabowy Amadeusz Galus z polskiej policji, młody kierowca bmw stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi, uderzył w barierki oddzielające jezdnię od chodnika, a następnie najechał na pieszych.
– Na miejscu zmarł 24-letni mężczyzna. Pozostałe pięć osób, w tym jedna kobieta w ciężkim stanie, zostało przewiezionych do szpitala – relacjonuje policjant.
Okazało się, że samochodem kierował 20-letni mężczyzna, który był pod wpływem alkoholu – miał prawie 2 promile w wydychanym powietrzu. Pobrano mu również krew do dalszej analizy.
Kierowca został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Na miejscu zdarzenia trwały działania mające na celu zabezpieczenie dowodów.
dzienniklodzki.pl