
Świąteczne iluminacje we wsi Popowo.
Ponad 50 tysięcy lampek rozwiesili na Boże Narodzenie mieszkańcy wsi Popowo w gminie Bledzew (Lubuskie). Świetlne dekoracje zdobią nie tylko prywatne posesje, ale płoty, ogrodzenia, drzewa, psie budy, remizę OSP czy kościół – powiedział sołtys wsi Tomasz Walczak.
Wieś Popowo w gminie Bledzew od wielu lat słynnie na Ziemi Lubuskiej i nie tylko z pasji jej mieszkańców do świątecznych iluminacji. Podczas Bożego Narodzenia tysiące lampek i innych świetlistych dekoracji nadają niepowtarzalnego klimatu tej miejscowości.
Jak powiedział sołtys liczącego nieco ponad 300 mieszkańców Popowa Tomasz Walczak, na najbardziej rozświetlonych domach właściciele wieszają nawet ponad 50 tys. lampek, na innych jest ich niewiele mniej. Świetlne dekoracje zdobią jednak nie tylko prywatne posesje, ale płoty, ogrodzenia, drzewa, remizę OSP czy kościół.
Oprócz samych lampek we wsi są stawiane i wieszane inne dekoracje, takie jak gwiazdy betlejemskie, postacie reniferów czy Świętego Mikołaja. Niekiedy rozświetlone setkami światełek są nawet psie budy.
Mieszkańcy wsi ustalili, że w tym roku iluminację w pełnej krasie będzie można oglądać do 1 stycznia, po zapadnięciu zmroku do godziny 22, a w same świątecznie dni nieco dłużej. (PAP)