Na trzy miesiące został tymczasowo aresztowany prezes klubu żużlowego Stal Gorzów Marek G. – dowiedziała się PAP w czwartek. G. został zatrzymany w związku ze śledztwem Prokuratury Regionalnej w Warszawie dotyczącym tzw. hurtowni faktur.
Jak wcześniej informował rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie Marcin Saduś we wtorek, 7 czerwca funkcjonariusze Warmińsko–Mazurskiego KAS zatrzymali 7 osób. “Wśród zatrzymanych znalazł się prezes klubu żużlowego, jednocześnie prowadzący firmę zajmującą się usługami finansowymi, w tym wymianą walut obcych za pośrednictwem internetu” – mówił Marcin Saduś.
Marek G. w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa tzw. prania brudnych pieniędzy. “Według ustaleń prokuratorów na rachunek prowadzonego przez niego kantoru wymiany walut została przyjęta kwota ponad 66 milionów złotych pochodzącą z czynów zabronionych popełnionych przez grupę zajmującą się wystawianiem poświadczających nieprawdę faktur VAT” – tłumaczył Marcin Saduś.
“Mężczyzna nie był członkiem grupy. Czyn ten z uwagi, iż podejrzany uczynił sobie z procederu stałe źródło dochodu, zagrożony jest karą do 12 lat pozbawienia wolności. Prokurator złożył wniosek o zastosowanie wobec wyżej wymienionego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania” – zaznaczył.
W czwartek w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Śródmieścia odbyło się posiedzenie aresztowe. “Sąd uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt” – podkreślił prokurator.
“Podstawą stosowania aresztu obok dużego prawdopodobieństwa popełnienia zarzucanego mu czynu jest obawa matactwa, a także surowa kara” – tłumaczył Marcin Saduś. Markowi G. za zarzucane czyny może grozić do 12 lat więzienia.
Według ustaleń PAP podczas przesłuchania Marek G. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia. Pozostają one jednak w dużej sprzeczności z innymi dowodami, które zgromadził prokurator, w tym wyjaśnieniami innych podejrzanych. (PAP)