
Poszukiwany listem gończym 43-letni mężczyzna trafił w ręce policji. Został skazany na dziewięć lat więzienia, m.in. za włamania do domów. Ukrywał się w piwnicy, gdzie został znaleziony przez funkcjonariuszy.
Do zatrzymania doszło na terenie powiatu łęczyńskiego.
– Mężczyzna kilkakrotnie dopuszczał się kradzieży tzw. „na wyrwę”, zabierając złote łańcuszki, które zrywał z kobietom na ulicy, a także torebki z pieniędzmi, telefonami i dokumentami. Okradał również drogerie, kradnąc drogie perfumy – informuje nadkom. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Ale to nie koniec.
– W jego kartotece znajdują się także włamania do domów, w tym w Rzeszowie, oraz próby włamań. Popełniał te przestępstwa w recydywie, ponieważ wcześniej był już skazany za podobne czyny. Zajmował się również przestępczością narkotykową – dodaje nadkom. Kamola.
W 2022 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód wydał za nim list gończy. Mężczyzna uciekł za granicę, jednak policja wkrótce trafiła na jego trop. Okazało się, że niedawno wrócił z Niemiec i ukrywał się w powiecie łęczyńskim.
– Razem z zespołem “Łowców Głów” z KWP w Lublinie funkcjonariusze pojechali pod wytypowany adres. W trakcie przeszukania domu, w piwnicy znaleźli ukrywającego się 43-latka. W zamkniętym od środka pomieszczeniu miał łóżko oraz inne niezbędne do przetrwania przedmioty. Mężczyzna był zaskoczony, gdy odkryto jego kryjówkę – relacjonuje Kamola.
Mężczyzna został przewieziony do zakładu karnego, gdzie odbędzie wyrok 9 lat pozbawienia wolności.
dziennikwschodni.pl


