Śląskie/ 25 mln zł na naprawę szkód górniczych w Bytomiu

Spółka Węglokoks Kraj, do której należy wydobywająca węgiel pod Bytomiem kopalnia Bobrek-Piekary, przeznacza w tym roku 25 mln zł na odszkodowania i naprawę szkód wyrządzonych w tym mieście na skutek eksploatacji górniczej. W minionych trzech latach wydano na te cele prawie 60 mln zł.

“Mechanizm szkód górniczych w Bytomiu jest uruchomiony od ponad stu lat (wydobycie na tym terenie jest prowadzone od 1902 r. – PAP) i dalej będą one występować, bez względu na to, czy kopalnia będzie fedrować czy nie. Kwoty, jakie wydajemy na ich usuwanie i profilaktykę, są znacznie wyższe od wymaganych” – poinformował we wtorek prezes Węglokoksu Kraj Grzegorz Wacławek.

Sprawa szkód górniczych w dzielnicach Bytomia: Karb i Miechowice stała się głośna latem i jesienią 2011 r., kiedy z wielu budynków w Karbiu trzeba było wykwaterować kilkaset osób, a pękające domy wyburzyć. Powodem uszkodzeń domów była prowadzona pod miastem przez kopalnię Bobrek-Centrum eksploatacja górnicza. Późniejsze ekspertyzy potwierdziły też zły stan techniczny części budynków w tej dzielnicy. Również w kolejnych latach zdarzały się przypadki wykwaterowania mieszkańców zagrożonych domów; ostatnią taką decyzję podjęto w maju br.

W 2015 r. kopalnię kupił od Kompanii Węglowej katowicki Węglokoks, skupiając swoje aktywa wydobywcze w spółce Węglokoks Kraj. “Od tamtej pory nie tylko dokładamy wszelkich starań, by wydobycie prowadzone było w sposób bezpieczny, z minimalnym skutkiem dla powierzchni, ale też niwelujemy skutki wieloletnich zaniedbań. Ratując kopalnię i 2,8 tys. miejsc pracy przejęliśmy też odpowiedzialność za dotychczasową jej działalność” – zapewnił Wacławek, zaznaczając, że problemy związane ze szkodami w Bytomiu narastały przez dziesięciolecia.

Z danych spółki wynika, iż w latach 2015-2017 na odszkodowania i naprawę szkód górniczych w Bytomiu, głównie w dzielnicach Karb i Miechowice, wydano niespełna 60 mln zł. Naprawiono kilkadziesiąt budynków – domów mieszkalnych, przedszkoli, szkół i kościołów, przeprowadzono także remonty wiaduktów, dróg, linii kolejowej oraz sieci kanalizacji deszczowej i sanitarnej. Obiekty nienadające się do dalszego użytkowania wyburzono. Budynki w obu dzielnicach objęto szczegółowymi pomiarami geodezyjnymi oraz obserwacjami, przy udziale rzeczoznawców i ekspertów. Raporty trafiają m.in. do samorządu Bytomia i nadzoru budowlanego.

Węglokoks Kraj przekazał gminie Bytom upoważnienie, które maksymalnie upraszcza tryby działań i ich finansowania przez spółkę w sytuacjach, gdy następuje konieczność wykwaterowania mieszkańców z powodu uszkodzeń w budynkach, wynikających z eksploatacji górniczej. Najczęściej kopalnia zawiera ugody z poszkodowanymi mieszkańcami; jedynie niewielka część spraw trafia do sądów, w sytuacji, gdy spółka uważa zgłoszone roszczenia za wygórowane.

Zatrudniająca ok. 2,8 tys. osób kopalnia Bobrek-Centrum jest największym pracodawcą w Bytomiu; kolejne ok. 2 tys. osób pracuje w firmach kooperujących z kopalnią. Aby kontynuować wydobycie węgla pod Bytomiem kilka lat temu kopalnia musiała przeprojektować eksploatację i opracować lepszy program ochrony powierzchni. Nowe plany zaakceptowały nadzór górniczy i samorząd. Wdrożono także bardziej skuteczną metodologię badania i oceny szkód. (PAP)

Katowice otrzymały nagrodę “Przyjazny Samorząd”

Ponad 20-metrowa sportowa ściana wspinaczkowa stanęła w Bytomiu

Podziemny wstrząs w rejonie Bytomia silnie odczuwalny na powierzchni

Kobieta znalazła 2,5-metrowego pytona w toalecie

Do tej pory prawie 140 tys. śląskich dzieci wyjechało na obozy i kolonie

Katowice przygotowują umowę partnerską ze Lwowem

Nad Jeziorem Paprocańskim powstanie marina za 23 mln zł

Zakończyła się rejestracja kandydatów na studia w Uniwersytecie Śląskim

Kolejne zbiorniki na deszczówkę stanęły przy miejskich budynkach w Katowicach

Policja zatrzymała członków gangu narkotykowego powiązanego ze środowiskiem pseudokobiców

Ratownicy górniczy przeszkolili blisko 500 uczniów bytomskich szkół

Pożar mieszkania w kamienicy w Chorzowie, budynek opuściło kilkunastu lokatorów

46-letni tyszanin zatrzymany po awanturze w banku

„Zapiski śląskiego fotoreportera” – wystawa zdjęć Stanisława Jakubowskiego w Katowicach

Politechnika Śląska przygotowała nowy format kształcenia studentów

Mieszkańcy głosują na najbardziej filmowe miejsce na Śląsku

Pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców w Piekarach Śląskich

Śmiertelny wypadek w Elektrociepłowni Tychy

Stellantis uruchomi w fabryce w Gliwicach trzecią zmianę, zatrudni 600 nowych pracowników

Cosmicon – śląski festiwal fantastyki

Uczczono 150. rocznicę urodzin Wojciecha Korfantego

38 tys. kierowców skontrolowanych podczas akcji „Trzeźwość”

Zawaliła się część kamienicy w Bytomiu

Pościg za kierowcą, który prowadził pod wpływem amfetaminy

Dotarcie do zaginionych górników w kopalni Pniówku zajmie nawet pół roku; początek akcji w

Chasydzi będą modlić się przy grobie słynnego cadyka z Lelowa

Katowice – w tym roku rzadsze koszenie trawy w mieście

Pożegnano Jana Ludwiczaka – przewodniczącego „S” kopalni Wujek w 1981 r.

Uniwersytet Śląski i Sosnowiec przygotowały program wsparcia maturzystów