
W nocy, około godziny po nocnym obchodzie w Domu Pomocy Społecznej w Owczarach, gmina Zielonki, jeden z pensjonariuszy odkrył ciało nieżyjącego podopiecznego. Jego współlokator, 32-letni mężczyzna, został zatrzymany przez policję. Śledczy z Krakowa badają, czy 47-letni mężczyzna zginął w wyniku nieszczęśliwego wypadku, czy też stał się ofiarą morderstwa.
Zgon mężczyzny miał miejsce w jednym z pokoi na pierwszym piętrze budynku. Zmarły 47-latek przebywał w DPS-ie od stycznia tego roku, a jego współlokator, 32-letni K.N., był pensjonariuszem placówki od czterech lat. To właśnie on został zatrzymany przez służby. Dyrektorka placówki, Katarzyna Paduszyńska, wskazuje, że najprawdopodobniej doszło do nieszczęśliwego wypadku. Jednak dokładne ustalenie przyczyny śmierci będzie możliwe dopiero po zakończeniu śledztwa.
Z informacji wynika, że mężczyzna zmarł w wyniku czynników zewnętrznych, a nie naturalnych. Jak podaje Dziennik Polski, policja nie ma wątpliwości, że przyczynili się do tego inni ludzie. Dyrektorka placówki zaznacza, że podczas nocnego obchodu nie było żadnych oznak, które sugerowałyby, że doszło do tragedii. Zgon miał miejsce między północą a pierwszą w nocy. Dziwi także fakt, że ciało znalazł pensjonariusz z innego pokoju. Paduszyńska wyjaśnia, że w niektórych pokojach nie ma łazienek, więc mężczyzna mógł po prostu pomylić drzwi.
Personel natychmiast poinformował policję, zapewniając, że nie doszło do zaniedbań w nadzorze nad pensjonariuszami. Dyrektorka placówki dodaje, że obecnie do dyspozycji personelu oraz podopiecznych jest psycholog. W DPS-ie przeprowadzono także kontrolę, która ma na celu ocenę nadzoru nad pensjonariuszami.
Efekt nieszczęśliwego wypadku?
Katarzyna Kapelak-Legut, dyrektorka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, zaznacza, że zatrzymany 32-latek bywał czasem agresywny, ale nie można go jeszcze uznać za sprawcę do czasu zakończenia śledztwa. Dodaje również, że zarówno dyrektorka DPS-u, jak i rodzina starały się o umieszczenie mężczyzny w szpitalu psychiatrycznym, ale czekają na decyzję sądu.
PCPR w Krakowie zarządza dziewięcioma placówkami opiekuńczymi, w tym czterema dla osób z przewlekłymi problemami psychicznymi. Dom Pomocy Społecznej w Owczarach ma miejsce dla 99 podopiecznych, a sama placówka mieści się na terenie zabytkowego parku.
gazetakrakowska.pl