Kierowcy z Niemiec postanowili zaoszczędzić pieniądze na paliwie i zdecydowali się tankować na stacji benzynowej w Krajniku Dolnym. Niestety, zamiast benzyny, trafili na olej napędowy, co spowodowało awarie ich samochodów. Firma odpowiedzialna za stację przyznała się do błędu i zgodziła się pokryć koszty napraw.
Mieszkańcy Schwedt i Angermünde musieli spędzić wiele czasu i pieniędzy na przywrócenie aut do stanu sprzed awarii. Awaria dotknęła co najmniej 70 kierowców. Kontrole jakości paliw są przeprowadzane regularnie, aby zapobiec podobnym sytuacjom. Naprawa silników może kosztować nawet kilka tysięcy euro.
24kurier.pl