reklama dvorska

Temperaturowy rollercoaster w Zakopanem. W jeden dzień skok o 18 stopni, w Tatrach szaleje halny

Fot. Zarazbedzieciemno/Wikimedia Commons

Zakopane doświadcza prawdziwego pogodowego chaosu. Jeszcze we wtorkowy poranek termometry pokazywały 6 stopni mrozu, a zaledwie dobę później – już 12 stopni powyżej zera. Tak gwałtowna zmiana temperatury daje się we znaki mieszkańcom i turystom, a jej przyczyną jest silny wiatr halny, który dotarł w Tatry.

Końcówka roku pod Tatrami jest wyjątkowo kapryśna. Przełom listopada i grudnia przyniósł solidne uderzenie zimy – niskie temperatury i nawet 40 centymetrów śniegu. Następnie przyszła odwilż, a w ostatnich dniach wystąpiła silna inwersja temperatur, kiedy różnica między Zakopanem a wyższymi partiami gór sięgała nawet 15 stopni. Teraz do tego zestawu dołączył halny.

Środowy poranek zaskoczył mieszkańców Zakopanego niemal wiosenną aurą. 12 stopni na plusie w grudniu to rzadkość, szczególnie jeśli zestawić to z wtorkowym mrozem. Skok temperatury o 18 stopni w ciągu 24 godzin robi ogromne wrażenie.

W samych Tatrach również panują nietypowo ciepłe warunki, choć dzięki inwersji zwierzęta nie odczuwają tak gwałtownej zmiany. Już we wtorek nad Morskim Okiem notowano około 12 stopni powyżej zera. W środę IMGW prognozuje tam nadal ponad 9 stopni. Na Kasprowym Wierchu jest chłodniej, ale wciąż dodatnio – niespełna 2 stopnie na plusie.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej potwierdza, że w Tatry wkroczył wiatr fenowy, czyli halny. W Zakopanem jego porywy mogą dochodzić do 60 km/h, natomiast w wyższych partiach gór nawet do 80 km/h.

– Od kilku dni było czuć, że halny się zbliża. Jak zaczyna się zbierać, to niektórzy ludzie robią się niespokojni, zachowują się dziwnie. Mam jednego pasażera, po którym od razu wiem, że pogoda się za chwilę zmieni – mówi pan Andrzej, kierowca busa z Zakopanego.

Czy po halnym przyjdzie śnieg?

Z reguły po przejściu halnego następuje załamanie pogody i pojawiają się opady. Jesienią jest to deszcz, zimą często śnieg. Jak będzie tym razem?

Prognozy IMGW wskazują, że w nocy ze środy na czwartek w górach mogą wystąpić słabe opady deszczu lub deszczu ze śniegiem, a powyżej 1800 metrów nad poziomem morza – śniegu. Temperatury minimalne mają wynieść od –2 do 1 stopnia, a na szczytach Tatr około –2 stopni. Wiatr początkowo dość silny i porywisty, później osłabnie.

Czwartek również zapowiada się łagodnie, jak na grudniowe standardy. Początkowo dominować będzie pełne zachmurzenie, jednak z czasem możliwe są przejaśnienia. Temperatura w ciągu dnia osiągnie od 5 do 8 stopni, a na szczytach Tatr około 0 stopni. Wiatr będzie słaby, głównie z kierunków południowych i zachodnich – prognozują synoptycy IMGW.

gazetakrakowska.pl

Pierwszy od dekad przypadek trądu w Rumunii. Zachorowały pracownice salonu SPA

Poważne opóźnienia pociągów na Dolnym Śląsku

Świąteczne podróże pod znakiem strajków

Śmiertelny wypadek w Jeleniej Górze. Trzy samochody zderzyły się na al. Bartoszewskiego

Największe dzikie koty Europy wracają do polskich lasów. Powstał nowy ośrodek wsparcia

Kurs na sternika motorowodnego i żeglarza jachtowego w Szczecinie. Ruszyły zapisy

Groźny wypadek na Koziem Wierchu. Turystka runęła w dół i straciła przytomność

Zatrzymanie pod Łodzią. W ręce policji wpadł poszukiwany boss grupy przestępczej

Ratownik coraz bliżej. Cztery lata budowy nowego kolosa Marynarki Wojennej

Eksplozja gazu w Pilicy. Pożar domu, jedna osoba ranna

Brutalne zdarzenie na osiedlowej ulicy. 20-latka zaatakowała przechodzącą kobietę ostrym narzędziem

Nielegalna broń i narkotyki na terenie powiatu grójeckiego

Podszywają się pod aptekę DOZ. CERT ostrzega przed nowym, podwójnym oszustwem

Kontrowersyjny komentarz w „W Punkt” wywołał reakcję sądu w Rzeszowie

Szczury opanowują centrum Wrocławia. Ulica Igielna zyskała miano „Rat Street”

Pożar w komisie samochodowym w Paniówkach

Sarkopenia – cicha choroba mięśni

Kwalifikacja wojskowa 2026. Wiadomo, kto dostanie wezwanie i kiedy ruszą komisje

Dramatyczna nocna interwencja TOPR na Małym Giewoncie. Turysta runął w przepaść bez zimowego wyposażenia

Pożar w domu jednorodzinnym w Kleszczewie pod Poznaniem. Płomienie objęły poddasze