W Tychach powstanie tężnia solankowa, miasto dołączy więc do Ciechocinka, Inowrocławia, Rabki i Buska-Zdroju. To dobra wiadomość nie tylko dla mieszkańców tego miasta, ale i całego Śląska.
Jak działa tężnia: sekret kryje się w konstrukcji. Zbudowana jest z drewna iglastego, gałązek brzozowych i urządzeń do pompowania solanki. W pomieszczeniu, gdzie znajduje się tego typu konstrukcja, wytwarza się aerozol bogaty w całą gamę cennych mikroelementów, takich jak np. jod, brom, wapń, magnez, potas, żelazo, sód – zbliżony do klimatu, którym możemy cieszyć się podczas wakacji nad morzem. Oddychanie przez godzinę powietrzem nasyconym solankowym aerozolem sprawia, że dawka jodu jaką pochłaniamy, jest równa dawce przyjętej w ciągu trzech dni plażowania. Jod odpowiada m.in. za prawidłowe funkcjonowanie tarczycy, powoduje także rozrzedzenie śluzu, co szczególnie docenią osoby zmagające się z chorobami górnych dróg oddechowych. Na ich problemy skutecznie zadziała również brom, który rozszerza oskrzela.
Tyska tężnia ma kosztować 1,5 mln zł. Jej budowa rozpocznie się w sierpniu i potrwa do października. Obiekt powstanie w Parku Południowym, nieopodal kościoła pw. bł. Karoliny Kózkówny.
– Długość ścian bocznych tężni – drewnianej budowli pokrytej gałązkami tarniny i nawiązującej kształtem do budynku urzędu miasta, będzie wynosiła 69 metrów, wysokość – 6,7 metra. Zbiornik z solanką będzie miał pojemność 100 m3 – informuje tyski magistrat.
Przy tężni zamontowane będą również ławki. Przy obiekcie powietrze będzie nasycone solankowym aerozolem, który ma bardzo dobry wpływ na nasze zdrowie.
Podobny obiekt nieco droższy budują też Katowice w ramach budżetu obywatelskiego. Powstanie w Ligocie i ma kosztować 2,6 mln złotych. Będzie gotowy w lipcu 2018 roku. (EKozak)