
Wielkopolska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) przejęła na poznańskim lotnisku 100 cygar z walizki obywatelki Kuby, która podczas odprawy celnej wybrała ścieżkę “nic do zgłoszenia”. Limit przywozu wynosi 50 cygar, dlatego kobieta zgodziła się oddać nadmiarową ilość cygar na rzecz Skarbu Państwa.
Funkcjonariusze KAS z Wielkopolski kontrolowali bagaż pasażerów przylatujących z Frankfurtu do Poznania. Zwrócili uwagę na jedną walizkę w tranzycie, która przyjechała spoza Unii Europejskiej. Okazało się, że znajdowało się w niej 100 cygar bez polskich znaków akcyzy. Właścicielką bagażu była obywatelka Kuby, która przeszła przez zieloną linię “nic do zgłoszenia”.
– Kobieta mogła zatrzymać dozwoloną ilość towaru, natomiast pozostałe cygara oddała na rzecz Skarbu Państwa – wyjaśnia Małgorzata Spychała-Szuszczyńska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Poznaniu.
Zatrzymany towar został przekazany do depozytu Wielkopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Poznaniu.
Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zaznajomić się z polskim prawem celnym oraz przepisami obowiązującymi w kraju, do którego się podróżuje. Przewóz wyrobów tytoniowych przez granicę jest dozwolony jedynie w określonych ilościach, które różnią się w zależności od kraju i środka transportu.
gloswielkopolski.pl


