Żelazne ozdobne wrota bramy dawnego browaru Hermana Junga przy ul. Waliców 11 zaginęły – powiedział varsavianista Jan Sujecki, przedstawiciel stowarzyszenia Obrońcy Zabytków Warszawy. Mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków zawiadomił o tej sytuacji policję.
Ozdobna brama związana jest z dziejami getta i martyrologią warszawskiej społeczności żydowskiej. Pozostałości budynku dawnego browaru, które częściowo stanowiły mur getta oraz brama wjazdowa zostały wpisane do rejestru zabytków.
Wrota poddano konserwacji 21 lat temu w związku z budową biurowca “Aurum”, w który wkomponowano odcinek muru wraz z bramą i wrotami. Po likwidacji biurowca i wzniesieniu na jego miejscu obecnie istniejącej budowli, zaniepokojeni społeczni opiekunowie zabytków zauważyli, że wrota znikły z przejazdu bramnego. Stowarzyszenie Obrońcy Zabytków Warszawy (OZW) zwróciło się do MWKZ prof. Jakuba Lewickiego o podjęcie czynności kontrolnych i ustalenie, co stało się z zabytkiem.
“Wspomniana brama wpisana do rejestru zabytków należy do prywatnego właściciela. Właściciel przeniósł ją w inne miejsce, bez uzgodnienia z MWKZ” – potwierdził rzecznik MWKZ Andrzej Mizera. Wyjaśnił też, że w sprawie zaginięcia zabytku, przeprowadzono kontrolę i wydano zalecenia na poprawę stanu zachowania muru. “Złożyliśmy również wniosek do organów ścigania i obecnie czekamy na informacje dotyczące ich ustaleń” – dodał. (PAP)