
Wtorek, 29 lipca, okazał się wyjątkowo pracowity dla dolnośląskich służb ratunkowych i policji. W ciągu kilku godzin w różnych miejscach regionu odnaleziono zwłoki dwóch mężczyzn. Śledczy badają okoliczności obu tragedii.
Pierwsze zgłoszenie wpłynęło do ratowników WOPR o godz. 13:16. Centrum Powiadamiania Ratunkowego poinformowało o ciele unoszącym się na Odrze, w pobliżu nabrzeża Janówek we Wrocławiu. Na miejsce wysłano ekipy ratunkowe, które przeszukały około dwukilometrowy, zalesiony i trudno dostępny odcinek brzegu. Znaleziono ciało mężczyzny, które – według wstępnych ocen – przebywało w wodzie już od dłuższego czasu. Sprawę przejęła policja wraz z prokuratorem. Dolnośląskie WOPR złożyło rodzinie zmarłego wyrazy współczucia.
Do drugiego tragicznego odkrycia doszło tego samego dnia, przed godziną 12, w Łowęcicach w powiecie średzkim. Policja otrzymała informację o ciele unoszącym się w miejscowym stawie. Służby szybko wyłowiły zwłoki i zabezpieczyły miejsce zdarzenia.
Nie były to jedyne interwencje wodnych ratowników tego dnia. O 13:10 WOPR odebrał zgłoszenie o kajaku pływającym w rejonie Wyspy Słodowej – na odcinku Odry objętym zakazem żeglugi. Patrol rzeczny natychmiast zareagował, odprowadzając kajakarzy do brzegu. Po pouczeniu pieszo udali się oni w miejsce, gdzie mogli bezpiecznie kontynuować swoją podróż.
gazetawroclawska.pl


