
W niedzielny poranek w miejscowości Orłów Drewniany (woj. lubelskie) doszło do groźnie wyglądającego wypadku. 34-letni kierowca peugeota, próbując ominąć jelenia, który nagle wbiegł na jezdnię, stracił panowanie nad pojazdem. Samochód zjechał z drogi, uderzył w betonowy przepust, a następnie dachował w przydrożnym rowie.
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do krasnostawskiej komendy policji około godziny 7:30. Na miejsce natychmiast skierowano patrol ruchu drogowego oraz służby ratunkowe.
– Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący peugeotem, chcąc uniknąć zderzenia z dzikim zwierzęciem, gwałtownie odbił kierownicą, co doprowadziło do utraty panowania nad autem – przekazała podkomisarz Anna Chuszcza z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Mężczyzna podróżował sam. Po wypadku został przewieziony do szpitala, jednak – jak informuje policja – nie doznał poważnych obrażeń. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.
Apel policji do kierowców
Funkcjonariusze przypominają, że jesienią ryzyko spotkania dzikich zwierząt na drogach znacząco wzrasta, zwłaszcza na trasach przebiegających w pobliżu lasów i pól.
– Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność, obserwować pobocza i dostosować prędkość do warunków, tak by w razie potrzeby móc bezpiecznie zahamować – podkreśla podkom. Chuszcza.
kurierlubelski.pl