
Zdjęcie ilustracyjne.
Potężne burze przechodzą przez Małopolskę, powodując liczne szkody i zagrożenia. Najtrudniejsza sytuacja panuje obecnie w zachodniej części regionu. W Krakowie i okolicach wystąpiły intensywne opady deszczu, a miejscami grad. W wielu miejscowościach doszło do podtopień i pożarów wywołanych uderzeniami piorunów.
W miejscowości Chełmek spadł grad, który uszkodził mienie i zalał piwnice. W Rożnowicach w powiecie gorlickim ulewne deszcze spowodowały zatkanie przepustu – woda wylewała się bezpośrednio na drogę, wymuszając interwencję straży pożarnej.
Pożary po uderzeniach piorunów
Bardzo groźne zdarzenia miały miejsce w okolicach Brzeska i w powiecie krakowskim. W jednym z gospodarstw piorun uderzył w stodołę, która spłonęła doszczętnie. Do podobnej sytuacji doszło również w innym miejscu regionu – w obu przypadkach strażacy zareagowali błyskawicznie, starając się opanować ogień.
Kraków pod ciemnymi chmurami
W Krakowie przeszła gwałtowna burza. Najsilniejsze opady wystąpiły w rejonie Prokocimia i Bieżanowa. Nad większą częścią miasta zawisły ciężkie, burzowe chmury, powodując lokalne utrudnienia.
Ponad 40 interwencji straży pożarnej
Jak poinformował mł. kpt. Hubert Ciepły, do godziny 20:45 strażacy w Małopolsce interweniowali już 41 razy. Najczęściej usuwali połamane konary z dróg, udrażniali zatkane przepusty i wypompowywali wodę z zalanych piwnic.
gazetakrakowska.pl