
Zdjęcie ilustracyjne.
W Rumunii potwierdzono pierwszy od ponad 40 lat przypadek trądu. Chorobę zdiagnozowano u dwóch sióstr pochodzących z Indonezji, które pracowały jako masażystki w jednym z salonów SPA w Klużu. Dwie inne pracownice tego samego miejsca zostały objęte leczeniem profilaktycznym, choć nie wykazują objawów zakażenia.
O sprawie poinformowała 15 grudnia rumuńska stacja telewizyjna Stirile Pro TV. Jak podano, zakażone kobiety we wrześniu odwiedziły rodzinny dom na Bali. Po ich powrocie do Rumunii okazało się, że u ich matki rozpoznano trąd — chorobę zakaźną wywoływaną przez prątki Mycobacterium leprae. Niedługo później rumuński szpital chorób zakaźnych potwierdził zakażenie także u sióstr i wdrożył leczenie antybiotykami.
To pierwszy potwierdzony przypadek tej choroby w Rumunii od ponad czterech dekad.
Władze uspokajają: ryzyko rozprzestrzeniania się choroby jest niskie
Rumuński minister zdrowia zapewnił, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana i nie ma powodów do niepokoju. Jak podkreślił, do zakażenia trądem dochodzi bardzo rzadko i wymaga długotrwałego, bliskiego kontaktu fizycznego.
Podobne stanowisko przedstawił specjalista chorób zakaźnych Bruno Barszić, cytowany przez PAP. Wyjaśnił, że ryzyko zakażenia występuje głównie w przypadku wspólnego zamieszkiwania, spania w tym samym łóżku czy złych warunków bytowych. Zaznaczył również, że trąd nie przenosi się przez przypadkowy kontakt, np. na ulicy.
Trąd pojawia się także w innych krajach Europy
Rumunia nie jest jedynym europejskim krajem, w którym niedawno odnotowano przypadek tej choroby. Po raz pierwszy od 1993 roku trąd zdiagnozowano również w Chorwacji. Chorym jest obywatel Nepalu, który od dwóch lat pracuje w tym kraju.
Jak informuje PAP, trąd występuje przede wszystkim w regionach o klimacie tropikalnym i subtropikalnym. Najwięcej zachorowań notuje się w Indiach, Indonezji oraz Brazylii. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia w ubiegłym roku na świecie zarejestrowano około 172 tysięcy nowych przypadków. Blisko 40 procent chorych stanowiły kobiety, a ponad 5 procent — dzieci.
Trąd jest przewlekłą chorobą zakaźną atakującą głównie skórę, nerwy obwodowe, błony śluzowe górnych dróg oddechowych oraz oczy. Nieleczony może prowadzić do poważnych powikłań i trwałej niepełnosprawności.
se.pl


