
Traktor firmy Ursus.
Zakłady Ursusa w Lublinie i Dobrym Mieście czekają duże zmiany. Nowy właściciel firmy, ukraiński przedsiębiorca Oleg Krot, zapowiada nie tylko wznowienie produkcji ciągników, ale także rozpoczęcie produkcji nowoczesnych dronów rolniczych. Trwa również rekrutacja nowych pracowników.
– Odtwarzamy nie tylko dotychczasowy park maszynowy, ale planujemy również uruchomienie zupełnie nowych linii produkcyjnych, które wcześniej nie funkcjonowały w Ursusie – informuje Krot. – Wśród nich znajdą się stanowiska do montażu elektroniki. W przyszłości chcemy wytwarzać także silniki – zarówno elektryczne, jak i spalinowe – dodaje.
Ambitne plany inwestycyjne Krot opiera na doświadczeniach z holdingu Techiia, którego jest współwłaścicielem. – Od ponad dekady produkujemy drony rolnicze z kamerami multispektralnymi, które pomagają w precyzyjnym zarządzaniu uprawami. Współpracujemy z dużymi agroholdingami na Ukrainie, a teraz chcemy wdrożyć tę technologię także w Ursusie. Planujemy również szkolenia dla operatorów dronów i integrację ich działania z maszynami rolniczymi – wyjaśnia.
Proces przejęcia Ursusa przez firmę M.I. Crow został sfinalizowany w styczniu 2025 r. W ramach transakcji, która odbyła się podczas trzeciego przetargu, spółka nabyła za 74 mln zł dwa zakłady produkcyjne – w Dobrym Mieście i Lublinie – wraz z wyposażeniem oraz prawami do marki.
Obecnie główna działalność operacyjna koncentruje się w Dobrym Mieście, gdzie powstają m.in. przyczepy, prasy oraz rozrzutniki. Magazyn centralny znajduje się w Biedaszkach, a część produkcji odbywa się także w Lublinie.
Od momentu przejęcia firma znacząco zwiększyła zatrudnienie – z 111 do 250 osób – i planuje kolejne rekrutacje. Tworzy też programy praktyk zawodowych dla uczniów szkół technicznych, by pozyskać przyszłych specjalistów.
Na rozwój zakładów planowane są inwestycje w wysokości 170 mln zł, które mają pochodzić z różnych źródeł: współpracy z krajowymi bankami, funduszami unijnymi oraz wpływów ze sprzedaży. Firma korzysta także z ulg podatkowych w ramach współpracy ze Specjalną Strefą Ekonomiczną.
W planach jest powrót do produkcji ciągników o mocy od 50 do 100 KM, a także modeli przekraczających 200 KM. – Zbieramy informacje rynkowe i kompletujemy dokumentację. Pierwsze nowe ciągniki mogą pojawić się za około dwa lata. Nie chcemy tworzyć „składaków” z chińskich części – stawiamy na wysokiej jakości konstrukcje spełniające oczekiwania klientów w Polsce i za granicą – podkreślają właściciele.
Oleg Krot, 41-letni ukraiński biznesmen, jest współzałożycielem holdingu Techiia. Wspólnie ze wspólnikiem rozwijał wiele międzynarodowych przedsięwzięć z branż takich jak IT, e-sport, media, budownictwo, przemysł lekki oraz centra danych.
dziennikwschodni.pl