reklama olek

Zatrzymane dyrektorki szkół z całej Polski. Kulisy ogromnej afery finansowej

Fot. https://lodzka.policja.gov.pl/ / Materiały policyjne

To miały być szkoły, w których liczy się przede wszystkim uczeń, edukacja i misja nauczania. Tymczasem – jak twierdzi policja – przez lata priorytetem były pieniądze. Śledczy ujawnili działalność zorganizowanej grupy przestępczej, która miała wyłudzać milionowe dotacje z samorządów. Wśród zatrzymanych znalazły się kobiety w wieku od 30 do 70 lat, w większości dyrektorki niepublicznych szkół. Straty Skarbu Państwa szacowane są na co najmniej 39,5 miliona złotych.

Fałszywi uczniowie i fikcyjna frekwencja

Według ustaleń śledczych podejrzane przez lata fałszowały dokumentację szkolną – wpisywały do dzienników fikcyjnych słuchaczy, zawyżały frekwencję oraz przekazywały nieprawdziwe dane, aby uzyskać większe dotacje oświatowe.

Ogólnopolska akcja policji

Do zatrzymań doszło 28 października. Jak poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi, akcja miała charakter ogólnokrajowy i objęła aż dziesięć województw. W działaniach brali udział funkcjonariusze z Łodzi, Poznania, Krakowa, Katowic, Gdańska, Białegostoku, a także z jednostek miejskich w Nowym Sączu, Legnicy i Częstochowie.

– Podejrzane kobiety działały w ramach zorganizowanej grupy przestępczej w latach 2016–2023. W celu osiągnięcia korzyści majątkowych miały poświadczać nieprawdę w dokumentach dotyczących liczby słuchaczy, frekwencji oraz innych danych wymaganych do uzyskania dotacji – poinformowała nadkom. Aneta Sobieraj, rzeczniczka prasowa Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi.

Z informacji przekazanych przez policję wynika, że proceder był dobrze zorganizowany i trwał latami. Szkoły fikcyjnie zwiększały liczbę uczniów, zawyżały wskaźniki obecności, a następnie pobierały środki z budżetów lokalnych samorządów.

System „motywacyjny” oparty na oszustwie

W trakcie przeszukań policjanci zabezpieczyli obszerne materiały dowodowe: dokumentację finansową, kadrową i szkolną, sprzęt komputerowy, telefony oraz gotówkę. Prokuratura Regionalna w Łodzi postawiła 14 podejrzanym łącznie 79 zarzutów, w tym udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, poświadczania nieprawdy i oszustw na szkodę instytucji publicznych.

Według ustaleń śledczych, część dyrektorek miała otrzymywać dodatkowe „premie” od pozostałych członkiń grupy – swoisty system nagród za skuteczność w przestępczym procederze.

Podejrzanym grozi kara do 15 lat więzienia. Wszystkie objęto dozorem policyjnym, zastosowano wobec nich poręczenia majątkowe i zakaz opuszczania kraju.

Edukacja w cieniu afery

Choć sprawa brzmi jak scenariusz filmu sensacyjnego, zdjęcia z zatrzymań pokazują brutalną rzeczywistość: dyrektorki prowadzone przez policjantów do radiowozów, w kajdankach i z aktówkami pełnymi dokumentów. Kobiety, które przez lata miały być symbolem lokalnej edukacji, dziś tłumaczą się z zarzutów o wyłudzanie pieniędzy.

Miliony za uczniów, których nie było

Śledczy szacują, że wartość wyłudzonych dotacji wynosi co najmniej 39,5 miliona złotych. Proceder dotyczył głównie szkół dla dorosłych – policealnych oraz placówek kształcenia ustawicznego – w których frekwencję i liczebność uczniów trudniej było zweryfikować.

Policja podkreśla, że postępowanie ma charakter rozwojowy, a zatrzymania z końca października to dopiero początek całej sprawy.

– To efekt skoordynowanej pracy funkcjonariuszy z całego kraju – zaznacza nadkom. Sobieraj. – Policjanci wykazali się ogromnym zaangażowaniem w walce z przestępczością ekonomiczną.

fakt.pl

Zatrzymane dyrektorki szkół z całej Polski. Kulisy ogromnej afery finansowej

Wypadek w okolicach Kamiennej Góry. 18-latka dachowała po próbie ominięcia zwierzęcia

„Hieny cmentarne” znów grasują w Toruniu. Złodzieje kradną znicze i kwiaty, mieszkańcy nie dają za wygraną

Służby zlikwidowały grupę przemytników papierosów. Towar ukrywali w pudełkach po pizzy – straty państwa liczone w milionach

Ukradł słynną figurkę „Dzika Rowerzysty” z Krynicy Morskiej. Sprawca przyznał się do winy, ale… nie wie, gdzie ją zostawił

Prosił o wsparcie pod bytomskim urzędem. Nie spodziewał się, że reakcja internautów będzie aż tak ogromna. Zbiórka przyniosła ponad 650 tys. zł

Rosyjski samolot przechwycony przez polskie myśliwce

Wojskowe Centra Rekrutacji wysyłają karty mobilizacyjne. Wojsko zapewnia: to standardowa procedura wynikająca z potrzeb jednostek

Pierwszy całoroczny kryty stok narciarski w Polsce. Ogromna inwestycja szykuje się pod Wadowicami

Nocne spotkanie kierowców zakończone kontrolą. Policja rozbiła „zlot” pod centrum handlowym

Wypadek podczas urodzin. 11-latka spadła z konstrukcji w sali zabaw

Gdynia zmaga się z falą zniszczeń. Wandale generują ogromne koszty, które pokrywają mieszkańcy

Dramat w Kaletach. Mężczyzna oblał partnerkę benzyną i groził, że ją podpali

Raki znów zasiedlają lokalne rzeki

Nowy wybieg dla psów w Łodzi. Czworonogi mają nowe miejsce do zabawy nad Jasieniem

Znalazła torbę z pieniędzmi na cmentarzu. Oddała ją bez wahania

Nastolatkowie planowali zamach w Olsztynie. Śledczy ujawniają nowe fakty

Przez sześć lat ukrywał się przed policją. Gdy wrócił do domu, schował się w… tapczanie

Pułkownik Tomasz Łysek obejmuje dowództwo 11. Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej

1 listopada w Poznaniu pojedziesz za darmo. ZTM wprowadza bezpłatną komunikację miejską na Wszystkich Świętych

Pijany kierowca z Ukrainy zatrzymany w Chełmie. Zamiast mandatu – deportacja i zakaz wjazdu na 5 lat

Ogólnopolska fala kradzieży z kont bankowych. Oszuści grasują w wielu miastach

Policja apeluje o czujność przed Wszystkich Świętych

Pomiar ciśnienia krwi zyskuje nowe znaczenie

Pijany kierowca BMW uciekał przed zatrzymaniem