Kibic Górnika zraniony nożem w Kolonii

Fot. Misiokk/Wikimedia Commons

Kibic Górnika Zabrze został raniony nożem przed pożegnalnym meczem Lukasa Podolskiego w Niemczech. Mężczyzna w wieku 32 lat znajdował się w stanie krytycznym. Sytuacja miała miejsce podczas bójki pomiędzy Polakami a grupą młodych mężczyzn w strefie dla pieszych. Policja aresztowała 17-letniego podejrzanego, który miał na sobie ślady krwi. Ranny kibic przeszedł operację w szpitalu. Dodatkowo, doszło do starcia polskich fanów z niemieckimi policjantami.

Fani Górnika Zabrze, wspierani przez kibiców GKS-u Katowice, spotkali się przed katedrą w Kolonii przed meczem pożegnalnym Lukasa Podolskiego.

– W czwartek po południu (10 października) na Wallrafplatz w centrum Kolonii 32-letni polski kibic został dźgnięty nożem i przeszedł pilną operację. Policja zatrzymała 17-letniego podejrzanego z widocznymi śladami krwi, znajdującym się przed głównym wejściem do katedry. Zgodnie z aktualnymi informacjami, mężczyzna udał się o godzinie 16:15 w kierunku katedry wraz z przyjaciółmi, by dołączyć do marszu kibiców na stadion Rheinenergiestadion. Na Wallrafplatz doszło do sprzeczki z inną grupą, w trakcie której sprawca dźgnął go nożem w brzuch – informuje policja.

Wstępne ustalenia wskazują, że bójka miała miejsce między Polakami a inną grupą młodych mężczyzn w strefie dla pieszych, według relacji polskiego oddziału Deutsche Welle. Nie ma pewności, że to zatrzymany 17-latek był sprawcą tego incydentu. Chociaż miał na sobie krew, policja wzywa świadków do kontaktu i liczy na nagrania z tego wydarzenia.

– W rejonie katedry w Kolonii, liczny tłum polskich kibiców zaatakował policjantów, rzucając w nich m.in. butelkami – raportował rzecznik policji. Dziewięciu policjantów odniosło obrażenia.

– Przed tymi zajściami, kibice zaczęli śpiewać kilka rasistowskich i homofobicznych przyśpiewek. Kilkuset fanów Górnika Zabrze ustawiło się na schodach katedry i śpiewali na zmianę hymny swojego klubu oraz obraźliwe hasła, a następnie wyruszyli na mecz – informuje Deutsche Welle.

Świadek wydarzeń stwierdził: „Nie było wielkiej zadymy. To raczej był chaos i napięta atmosfera. Incydent z nożem wydaje się być powiązany z imigrantami”.

dziennikzachodni.pl

Dachował samochód Straży Granicznej. W aucie byli strażnicy oraz migranci

Prezydent Andrzej Duda powinien zacząć szukać oszczędności

Milion w walizce i wypadek w Brodnicy. Tak wpadła para złodziei

Wygrali w Mini Lotto i… się rozczarowali…

Pożar klasztoru redemptorystów Braniewie

Prawybory prezydenckie w Platformie Obywatelskiej

Wnuczek znęcał się nad babcią

PKP zwiększa ilość miejsc w pociągach na długi weekend listopadowy

Pożar pustostanu w Lublinie. Nie żyją 3 osoby

23-latek przerzucał migrantów do Niemiec. Został zatrzymany

70 łabędzi padło w Śląskiem. Panuje ptasia grypa

Brakuje policjantów. Będą zmiany

Pożar busa na autostradzie A2

Elżbieta Zającówna spoczęła w Krakowie

McLaren P1 z klocków Lego można podziwiać w Poznaniu

Będzie dodatkowy podatek wakacyjny?

Oprocentowanie kredytów hipotecznych pójdzie w górę

Mężczyzna potrącony przez ciężarówkę na S1

Problem z kartami płatniczymi VISA i Mastercard

Alimenty wzrosną o 100%

Ewakuacja przedszkola z powodu pożaru

Zamknięto wejście na platformę widokową na Sokoliku

Dużo zakażeń krztuścem

Żołnierze uratowali rannego myszołowa

Nadchodzą mrozy. Co z bezdomnymi?