Księżna Kate urodziła syna

Fotos: PAP/EPA/ANDY RAIN

Żona księcia Cambridge Williama, księżna Kate urodziła syna – poinformował w poniedziałek Pałac Kensington. Dziecko jest piąte w linii sukcesji po księciu Karolu, swoim ojcu i rodzeństwie: pięcioletnim George’u i trzyletniej Charlotte.

Według komunikatu chłopiec waży 3,83 kg. Zarówno matka, jak i dziecko czują się dobrze. Przy porodzie był obecny ojciec, książę William – drugi w kolejności do brytyjskiego tronu.

Imię dziecka zostanie podane do wiadomości publicznej prawdopodobnie w ciągu najbliższych dni. Według bukmacherów najbardziej prawdopodobnymi imionami dla najmłodszego syna pary książęcej są: Arthur, James, Albert, Frederick i Philip.

Chłopiec urodził się o godz. 11.01 czasu lokalnego (godz. 12.01 w Polsce), kilka godzin po przyjęciu księżnej do szpitala św. Marii w zachodnim Londynie, gdzie w 2013 i 2015 roku przyszły na świat poprzednie dzieci Williama i Kate. Księżna znajdowała się pod opieką lekarzy w prywatnym skrzydle szpitala, Lindo Wing, gdzie poród kosztuje ok. 7,5 tys. funtów (35,9 tys. złotych).

Informacja została przekazana dziennikarzom mailem, a opinii publicznej – przez media społecznościowe, które odgrywają kluczową rolę w strategii komunikacyjnej młodszych członków rodziny królewskiej. Zgodnie z historycznym zwyczajem przed Pałacem Buckingham w Londynie wystawione zostanie także uroczyste świadectwo narodzin dziecka.

Objęcie tronu przez trzecie dziecko pary z rodziny królewskiej jest niezwykle rzadkie i nie zdarzyło się jeszcze nigdy w rodzie Windsorów. Ostatni taki przypadek miał miejsce w 1830 roku, kiedy królem został 64-letni William IV, syn Jerzego III i królowej Charlotte.

W poniedziałek obchodzony jest dzień św. Jerzego, patrona Anglii. Kilka dni później William i Kate będą również obchodzić siódmą rocznicę swojego ślubu (27 kwietnia) i trzecie urodziny Charlotte (2 maja).

Na przyszły miesiąc planowane jest kolejne istotne wydarzenie w brytyjskiej rodzinie królewskiej: w sobotę 19 maja szósty w kolejności do tronu książę Harry ożeni się z amerykańską aktorką i działaczką humanitarną Meghan Markle. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)

Metrorower podbija Śląsk

DACHL, czyli Niemieckie Co Nieco – 10 tysięcy lat historii nad Jeziorem Bodeńskim. O Höri, Królewskiej Wyspie Kwiatów i Imperii

DACHL, czyli Niemieckie Co Nieco – Demokracja poprzez delegalizację? Trwa zwycięski pochód Alternatywy dla Niemiec

Plażowanie z widokiem na góry czyli Jezioro Bielawskie

Kopalnia Bobrek-Piekary zostanie zlikwidowana

Ewakuacja pociągu po nawałnicy nad Śląskiem

Szczęśliwiec z Tychów trafił “szóstkę” w Lotto. Wygrał ponad 2 mln zł

Policyjne ferrari łapie polskich motocyklistów na przełęczy w Czechach

Zamek w Muszynie wybrany “Cudem Polski” przez czytelników magazynu National Geographic

Wybuch butli z gazem w Dąbrowie Górniczej. Mężczyzna nie żyje

ORP Iskra cumuje przy Bulwarze Chrobrego. Można wejść na pokład

Pożar na zajezdni autobusowej w Bytomiu. Spłonęło 10 pojazdów

Nowa wieża widokowa powstanie na Jaworzu w Beskidzie Wyspowym

Małopolskie Muzeum Pożarnictwa w Alwerni

Zwiedzaj Wrocław z perspektywy rzeki

Sztuczna plaża w Jarosławcu przyciąga turystów

Chorzów Batory – wyjątkowa dzielnica

Nadwiślańska Kolejka Wąskotorowa zabierze pasażerów w majówkę

Zwiedzaj Szczecin z aplikacją mobilną

Kolizja w Katowicach. Samochód osobowy zderzył się z autobusem

Zabytkowe tramwaje i autobusy w Łodzi

ZBÓJNICKA SAGA KLIMCZAKÓW  (3)

Chorwacja liczy na polskich turystów

ZBÓJNICKA SAGA KLIMCZAKÓW (2)

ZBÓJNICKA SAGA KLIMCZOKÓW (1)

“Polskie Malediwy” czyli Park Gródek

Zamek w Muszynie znów otwarty dla zwiedzających

Silny wiatr i burze na Śląsku

Szczecińscy bibliotekarze oczekują podwyżek