
Nowa stacja pogotowia ma powstać w ciągu 18 miesięcy. Nowa siedziba zastąpi obecną, wynajmowaną od poradni zdrowia.
Pracownicy pogotowia zyskają lepsze warunki, a mieszkańcy będą mieli zapewnione bezpieczeństwo. Nowa stacja będzie mieścić się przy skrzyżowaniu dwóch alei w centrum miasta, na działce przekazanej przez żorski magistrat. Waldemar Socha, prezydent Żor, podkreślał, że taka lokalizacja poprawi bezpieczeństwo mieszkańców.
Budynek będzie jednopiętrowy, z częścią roboczą na parterze i częścią socjalną dla ratowników medycznych na piętrze. Nowa siedziba ma zapewnić lepsze warunki pracy dla personelu i szybszą pomoc dla pacjentów. Łukasz Pach – dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach – uważa, że to prawdziwa rewolucja dla żorskiego pogotowia, które teraz ma tylko dwie małe pomieszczenia w poradni.
Inwestycja obejmuje wykonanie projektu, uzyskanie pozwolenia na budowę, prace budowlane oraz pozwolenie na użytkowanie. Budynek będzie pełnił funkcje medyczne dla dwóch zespołów ratowniczych. Nowa stacja ma być gotowa w ciągu 18 miesięcy, koszt inwestycji wyniesie ponad 5,1 mln zł. Planowane jest też nowe nasadzenie drzew po wycince niektórych z nich.
dziennikzachodni.pl