
Budowa stadionu miejskiego w Nowym Sączu.
Firma Blackbird, która była pierwotnym wykonawcą stadionu miejskiego w Nowym Sączu, ogłosiła, że mediacje z Nowosądecką Infrastrukturą Komunalną zakończyły się fiaskiem. Według spółki kierowanej przez Jana Kosa, prace prowadzone na stadionie po zerwaniu umowy naruszają prawa autorskie oraz odbywają się niezgodnie z aktualnymi pozwoleniami na budowę. W związku z tym Blackbird zwrócił się do organów nadzoru budowlanego o przeprowadzenie kontroli.
W wydanym oświadczeniu Blackbird poinformował, że przez ostatnie półtora roku podejmowano próby osiągnięcia porozumienia z Nowosądecką Infrastrukturą Komunalną.
– Mimo intensywnych starań, w tym długotrwałych mediacji przy Sądzie Polubownym Prokuratorii Generalnej RP, nie udało się osiągnąć kompromisu. Zgromadzony materiał dowodowy dotyczący m.in. waloryzacji umowy, nieopłaconych faktur, gwarancji i prac przerwanych po inwentaryzacji został przez zamawiającego pominięty lub zignorowany – podano w komunikacie.
– Z pełną odpowiedzialnością stwierdzamy, że działania oraz zaniechania zamawiającego i jego przedstawicieli stanowią rażące naruszenie prawa, w tym zasad dyscypliny finansów publicznych, a także nadużycie uprawnień – podkreślono.
Grupa Blackbird obwinia zarówno spółkę miejską, jak i władze Nowego Sącza, o to, że ich działania doprowadziły do wielomilionowych strat nie tylko dla głównego wykonawcy, ale także dla lokalnych podwykonawców.
– Uważamy za skandaliczne próby ukrywania prawdy i wprowadzania opinii publicznej w błąd. Kłamliwe wypowiedzi przedstawicieli władz oraz próby unikania odpowiedzialności są nie tylko niemoralne, ale mogą być również niezgodne z prawem – czytamy w oświadczeniu. – Wszystkie nieprawidłowości zostały zgłoszone odpowiednim organom, a nasza dokumentacja potwierdza brak współpracy, łamanie zasad uczciwości i działanie na szkodę interesu publicznego.
Wniosek o kontrolę budowy
15 kwietnia Blackbird złożył do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Nowym Sączu wniosek o przeprowadzenie kontroli legalności prowadzonych robót. Jednocześnie do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Krakowie trafił wniosek o nadzór nad tą kontrolą.
Zdaniem Blackbird, wszystkie prace realizowane po 31 października 2023 roku naruszają prawa autorskie i nie spełniają wymagań obowiązujących pozwoleń budowlanych. Firma zapowiada również ujawnienie szczegółów związanych z procesem budowy, kosztami, decyzjami oraz zastosowanymi mechanizmami działania.
25 kwietnia redakcja zwróciła się do Nowosądeckiej Infrastruktury Komunalnej z prośbą o komentarz dotyczący zarówno nieudanych mediacji, jak i oskarżeń o nielegalność prowadzonych prac. Na odpowiedź wciąż czekamy.
gazetakrakowska.pl