
Coraz więcej miejscowości zostało zalanych, a wiele domów, mostów i tam zniszczonych. W obliczu dramatycznej sytuacji związanej z powodzią na południu Polski, rząd postanowił wprowadzić stan klęski żywiołowej. Tę informację przekazał premier Donald Tusk po posiedzeniu rządu.
Stan klęski żywiołowej ma na celu usprawnienie działań służb i walki z skutkami powodzi. Obowiązywać będzie przez 30 dni w niektórych obszarach województw dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego.
Podczas konferencji prasowej premier ogłosił, że osoby poszkodowane mogą otrzymać z państwowej pomocy finansowej sumę 10 tys. zł. To pomoc doraźna, a w kolejnych etapach, jak zapowiedział premier, poszkodowani będą mogli ubiegać się o fundusze na renowacje mieszkań czy odbudowę domów.
Wprowadzenie stanu klęski żywiołowej wiąże się z pewnymi ograniczeniami dla mieszkańców. Obejmuje to m.in. obowiązek ewakuacji, zakaz przebywania w określonych miejscach i obiektach. Możliwe jest także nakazanie opuszczenia lokali oraz wprowadzenie zakazu przemieszczania się.
dziennikwschodni.pl