Iga Świątek wygrała z Rosjanką Ludmiłą Samsonową 6:2, 6:2 w finale tenisowego turnieju WTA na twardych kortach w Pekinie. Dla wiceliderki światowego rankingu to piąty tytuł w tym sezonie, ale pierwszy rangi WTA 1000.
22-letnia raszynianka w Pekinie z meczu na mecz prezentowała coraz lepszą formę i widać było, że odzyskała swój rytm po lekkim kryzysie, który dopadł ją w trakcie wielkoszlemowego US Open i z którym wciąż zmagała się podczas pierwszej imprezy w Azji – w Tokio.
Po drodze do finału wyeliminowała m.in. dziesiątą w światowym rankingu Francuzkę Caroline Garcię oraz trzecią Amerykankę Cori “Coco” Gauff. Samsonowa, 22. w zestawieniu WTA, w półfinale pokonała piątą rakietę świata Kazaszkę Jelenę Rybakinę.
Samsonowa w całym spotkaniu popełniła sześć podwójnych błędów serwisowych, natomiast Świątek ani jednego. W sumie Rosjanka miała na koncie 26 niewymuszonych pomyłek, Polka żadnej.
Był to trzeci pojedynek tych tenisistek, do tej pory raszynianka nie poniosła jeszcze porażki z rosyjską zawodniczką.
Świątek została tym samym drugą Polką, która wywalczyła tytuł w stolicy Chin. Wcześniej Agnieszka Radwańska triumfowała w tej imprezie w 2011 i 2016 roku. (PAP)