
Wydarzenie miało miejsce w poniedziałek, 28 października. W samochodzie, w którym wybuchł pożar, znajdowały się dwie osoby. Incydent miał miejsce na ulicy Zwierzynieckiej w Szczebrzeszynie. Pojazd udało się zatrzymać, a następnie podjęto próbę gaszenia ognia za pomocą gaśnicy, co jednak okazało się bezskuteczne. W związku z tym wezwana została straż pożarna, a na miejsce przybyli zawodowi strażacy ze Szczebrzeszyna, którzy skutecznie stłumili ogień.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej. Jak informują strażacy, zniszczeniu uległ „przedział silnikowy” pojazdu. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Takie sytuacje mogą się zdarzyć każdemu kierowcy, dlatego strażacy apelują o właściwe zachowanie w przypadku pożaru samochodu.
„Pożar auta może wystąpić nagle i niespodziewanie” – przypominają. „Jeśli zauważysz dym wydobywający się spod maski, zatrzymaj pojazd na poboczu i zgaś silnik. Nie otwieraj całkowicie maski, ponieważ dostarczysz do ognia dużą ilość tlenu, co może go jeszcze bardziej zaostrzyć. Lepiej lekko uchylić maskę i skierować środek gaśniczy w stronę ognia przez jej szczelinę.”
kurierlubelski.pl