reklama olek

Nie żyje Leo Beenhakker

Fot. Archiwum Kancelarii Prezydenta RP/Wikimedia Commons

Leo Beenhakker odegrał istotną rolę w historii polskiej piłki nożnej. W latach 2006–2009 pełnił funkcję selekcjonera reprezentacji Polski, a jego praca pozostawiła trwały ślad. Nic więc dziwnego, że wiadomość o jego śmierci poruszyła całe środowisko piłkarskie w Polsce. Jeden z bliskich znajomych rodziny Holendra podzielił się informacjami o jego ostatnich dniach życia. Jak się okazuje, do końca otaczali go najbliżsi.

W czwartek świat sportu obiegła smutna wiadomość – w wieku 82 lat zmarł Leo Beenhakker, ceniony trener i były selekcjoner polskiej reprezentacji. To właśnie pod jego wodzą Polska po raz pierwszy w historii awansowała do finałów mistrzostw Europy, co miało miejsce w 2008 roku.

Byłego szkoleniowca wspominali jego dawni zawodnicy, w tym m.in. Robert Lewandowski i Jerzy Dudek. Obaj wyrażali się o nim z ogromnym szacunkiem, podkreślając, że Beenhakker miał niezwykłą umiejętność inspirowania i wspierania innych. Jerzy Dudek wspominał go jako osobę wyjątkową: „Leo potrafił naprawdę zbudować silną więź z zawodnikami. Wiedział, kiedy warto porozmawiać, a kiedy wystarczy gest – choćby przytulenie. To go wyróżniało”.

Do niedawna niewiele było wiadomo o okolicznościach jego śmierci. Sytuację wyjaśnił Jan de Zeeuw junior – syn Jana de Zeeuwa, który pełnił funkcję dyrektora reprezentacji, gdy Beenhakker był selekcjonerem. Jak zdradził, ostatni kontakt z Leo miał miejsce około dwóch tygodni przed jego odejściem. Choć jego stan zdrowia się pogarszał, nie była to konkretna choroba, a raczej naturalne osłabienie organizmu związane z wiekiem. Przypomniano również, że w 2015 roku zmagał się z nowotworem skóry.

Beenhakker odszedł spokojnie, we własnym domu, otoczony dziećmi i partnerką – jego żona zmarła wcześniej. „Chociaż spodziewaliśmy się, że ten moment może nadejść, jego odejście i tak nas zaskoczyło” – powiedział de Zeeuw w rozmowie z TVP Sport.

Zgodnie z jego wolą, nie planuje się dużych ceremonii żałobnych. Beenhakker nie chciał rozgłosu wokół swojej śmierci. Jednak wiadomo już, że na jego pogrzebie pojawią się znane osoby ze świata futbolu. W pamięci piłkarzy i kibiców pozostanie jako trener o wielkim sercu i niesamowitej zdolności dzielenia się swoją wiedzą.

sport.interia.pl

Polscy siatkarze wygrali Ligę Narodów!

Brąz z błyskiem! Polskie siatkarki znów na podium Ligi Narodów i rankingu FIVB

Jan Urban blisko objęcia reprezentacji Polski

Polki przegrały z Niemkami 0:2

Świątek znów lepsza od Azarenki. Polka w ćwierćfinale w Bad Homburg

56 lat czekania. Legia Warszawa mistrzem Polski w koszykówce!

Polskie siatkarki pokonały Serbię

Dorota Borowska nie do zatrzymania – złoto mistrzostw Europy dla Polski

Siatkówka kobiet. Polki rozbiły rywalki 3:0!

Magda Linette w półfinale! Udany rewanż na Dunce

Magda Linette lepsza od nastoletniej Brytyjki. Sprawa załatwiona w dwóch setach

Robert Kubica wygrał 24h Le Mans!

Michał Probierz pozostanie selekcjonerem reprezentacji Polski

Polak juniorskim mistrzem Roland Garros w deblu!

Lech Poznań mistrzem Polski!

Wojciech Szczęsny bohaterem  Barcelony

Powstał film o Ewie Pajor – gwieździe kobiecej piłki

7 goli w finale Pucharu Polski. Legia mocniejsza od Pogoni

Nie żyje Leo Beenhakker

Legia i Jagiellonia przegrały z wyżej notowanymi rywalami

Przełom w sprawie Lewandowski kontra Kucharski?

Ewa Swoboda zmieniła klub

Cracovia na sprzedaż

Polska przegrała z Portugalią w meczu Ligi Narodów 1:5

Iga Świątek ma nowego trenera