W przesyłce wysłanej z USA do osoby zamieszkującej województwo dolnośląskie, pies służbowy Kodi odkrył 885 gramów roślinnego suszu zawierającego THC. Funkcjonariusze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach przeprowadzali kontrole w sortowni paczek kurierskich na terminalu cargo lotniska Pyrzowice. W trakcie tych działań niezawodny nos Kodiego odegrał kluczową rolę.
Zgodnie z informacjami zawartymi w deklaracji, paczka miała zawierać męską kamizelkę rowerową w rozmiarze XL. Jednak pies wskazał na coś zupełnie innego, co okazało się trafnym spostrzeżeniem – wykrył 885 gramów suszu roślinnego. Badania przeprowadzone narkotestem potwierdziły obecność THC – relacjonuje Katarzyna Klos z referatu komunikacji Izby Administracji Skarbowej w Katowicach.
W związku z uzasadnionym podejrzeniem, że zawartość paczki łamie przepisy Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, przesyłka wraz z jej zawartością została zatrzymana. Śląski Urząd Celno-Skarbowy w Katowicach prowadzi w tej sprawie postępowanie, które jest nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Tarnowskich Górach.
Krajowa Administracja Skarbowa informuje, że zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, za przestępstwo przywozu środków odurzających, substancji psychotropowych, nowych substancji psychoaktywnych oraz makówki grozi surowa kara grzywny oraz pozbawienia wolności do 5 lat. W przypadku przemycania znacznych ilości takich substancji, kara więzienia może wynosić nawet do 20 lat.
dziennikzachodni.pl