
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Maciej Wewiór, poinformował, że w środę białoruskiemu charge d’affaires przekazano oficjalną notę z żądaniem wydania dwóch ukraińskich obywateli, którym przypisuje się udział w działaniach o charakterze sabotażowym na polskiej infrastrukturze kolejowej.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez MSZ, obaj mężczyźni mieli działać z polecenia rosyjskich służb i brać udział w czynach o charakterze terrorystycznym, powiązanych ze zdarzeniami w okolicach miejscowości Mika i Gołąb.
Przedstawiciel Białorusi został wezwany do gmachu polskiego resortu dyplomacji, gdzie wręczono mu notę. Dotyczy ona dwóch incydentów z połowy listopada na linii Warszawa–Dorohusk: detonacji ładunku wybuchowego w pobliżu Miki oraz uszkodzenia torowiska w rejonie Gołębia, co zmusiło maszynistę pociągu przewożącego 475 osób do nagłego, awaryjnego hamowania.
dziennikwschodni.pl


