Piłkarze Rakowa Częstochowa przegrali w Sosnowcu z włoską Atalantą Bergamo 0:4 (0:2) w meczu ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Europy. Tym samym odpadli z europejskich rozgrywek.
Goście mieli już zapewnione pierwsze miejsce w grupie i awans do kolejnej rundy. Mistrzowie Polski walczyli o trzecią lokatę, dającą przedłużenie ich obecności w europejskich rozgrywkach na wiosnę poprzez udział w barażach o 1/8 finału Ligi Konferencji.
Trener Atalanty Gian Piero Gasperini deklarował, że choć przywiózł do Polski zespół w składzie odbiegającym od najmocniejszego, to chce zakończyć fazę grupową bez porażki. W wyjściowej jedenastce Włochów było w czwartek tylko dwóch graczy (Luis Muriel i Charles De Ketelaere), którzy rozpoczęli wrześniowe spotkanie z Rakowem w Bergamo, wygrane przez gospodarzy 2:0.
Drugie miejsce w grupie zagwarantował sobie już wcześniej portugalski Sporting Lizbona, który w czwartek podejmował równolegle Sturm Graz, zajmujący trzecią lokatę.
Mistrzowie Polski, żeby wyprzedzić Austriaków i wiosną nadal grać w europejskich pucharach, musieli w Sosnowcu osiągnąć lepszy wynik w konfrontacji z Atalantą, niż Sturm w Lizbonie.
Drużyny z trzecich miejsc w grupie LE zagrają w barażach o awans do 1/8 finału Ligi Konferencji, czyli trzecich rozgrywek w hierarchii UEFA. (PAP)