Tragicznie zakończyły się poszukiwania 46-letniej mieszkanki podłódzkiego Zgierza, która w sobotę rano wyszła z domu i nie nawiązywała kontaktu z bliskimi. W godzinach wieczornych ciało kobiety odnaleziono w okolicy jej domu. Okoliczności śmierci zbada prokuratura.
W sobotę w późnych godzinach wieczornych zgierska komenda policji poinformowała o wszczęciu poszukiwań 46-letniej kobiety, która wyszła z domu ok. godz. 9.30 i przez dłuższy czas nie nawiązywała kontaktu z bliskimi. Obok policji w poszukiwania zaangażowanych było wiele osób, m.in. strażacy i strażacy-ochotnicy ze Zgierza, Łodzi, Justynowa, Grupa Dronowa z Warszawy, patrole Straży Ochrony Kolei.
“Po kilku godzinach poszukiwań, o godz. 22.40 ciało kobiety znaleziono na terenie zamieszkiwanej przez nią posesji. Okoliczności jej śmierci będzie badać policja pod nadzorem prokuratury” – przekazał asp. sztab. Radosław Gwis z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. (PAP)