Podczas tegorocznej edycji festiwalu muzycznego MAYDAY, który miał miejsce w nocy z 10 na 11 listopada w katowickim Spodku, policja dokonała dwóch zatrzymań związanych z posiadaniem narkotyków.
– Choć wydarzenie przyciągnęło dużą liczbę uczestników, przebieg imprezy był stosunkowo spokojny – powiedziała kom. Agnieszka Żyłka, rzeczniczka prasowa katowickiej policji.
Wśród zatrzymanych znalazł się 22-letni Czech, który miał przy sobie marihuanę oraz substancję psychoaktywną MDMA. Kolejnym zatrzymanym był 37-letni mieszkaniec Poznania, który posiadał metaamfetaminę. Obaj mężczyźni zostali przewiezieni do aresztu policyjnego.
– Pomimo tego, że festiwal przyciągnął prawie 10 tysięcy uczestników, impreza przebiegła bez większych incydentów – podkreśliła kom. Żyłka.
Oprócz zatrzymań za narkotyki, policja nałożyła mandaty na trzy osoby za picie alkoholu w miejscach zabronionych oraz na jedną osobę za używanie wulgaryzmów w miejscu publicznym.
dziennikzachodni.pl