
Masywne redukcje zatrudnienia są planowane w województwie śląskim, gdzie około 1300 osób zostanie zwolnionych. Najbardziej dotknięte będą Tarnowskie Góry i Katowice.
Grzegorz Samek, przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Maszynistów Kolejowych, twierdzi, że spółka PKP Cargo powinna zajmować się przewozem towarów, a nie redukcją pracowników. Zwolnienia w PKP Cargo obejmą ponad 4 tysiące osób, z czego duża część jest związana z województwem śląskim. Spółka planuje pomoc dla niektórych pracowników, ale szczegóły zwolnień grupowych będą uzgadniane ze związkami zawodowymi. Inne firmy deklarują chęć zatrudnienia części zwolnionych pracowników.
Decyzja o redukcji zatrudnienia wynika z trudnej sytuacji finansowej spółki. Związkowcy nie zgadzają się z polityką zwolnień, twierdząc, że to daje przewagę konkurencji. Obawiają się, że Polska straci narodowego przewoźnika towarowego, jeśli ludzie zostaną zwolnieni. Grzegorz Samek zwraca uwagę na znaczenie przeszkolonych pracowników dla branży kolejowej.
dziennikzachodni.pl