reklama dvorska

Silny wstrząs w kopalni Staszic-Wujek

KWK Katowice.
Paweł/Wikimedia Commons

Silny wstrząs, wywołany eksploatacją górniczą, odczuli w poniedziałek po południu mieszkańcy Katowic i niektórych ościennych miast. Magnitudę wstrząsu wstępnie oceniono na ok. 2,9 stopnia. Żaden górnik nie ucierpiał – zapewnia Polska Grupa Górnicza.

Jak poinformował rzecznik Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Głogowski, wstrząs miał miejsce w rejonie jednej ze ścian wydobywczych w ruchu Staszic.

“Cała załoga została bezpiecznie wycofana, żaden z górników nie został poszkodowany. Praca ściany została wstrzymana, prawdopodobnie do jutra” – powiedział rzecznik.

Eksploatacja węgla ma zostać wznowiona po oględzinach i upewnieniu się, że rejon ściany wydobywczej jest bezpieczny. Wyrobiska, gdzie doszło do wstrząsu, są w strefie zagrożenia tąpaniami.

Na razie nic nie wskazuje na to, by wstrząs spowodował jakieś zniszczenia w podziemnych chodnikach – był natomiast silnie odczuwalny na powierzchni.

Wstrząs o magnitudzie 2,9 stopnia zaliczany jest do wysokoenergetycznych – najsilniejszych, jakie notowane są na Śląsku. Silniejszy wstrząs, o magnitudzie ponad 3,2 stopnia, odnotowano półtora tygodnia temu w kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej. Również wtedy żaden górnik nie ucierpiał, jednak poranny wstrząs obudził mieszkańców kilku miast Górnego Śląska.

Najsilniejsze wstrząsy, spowodowane eksploatację górniczą, związane są z wyrównaniem naprężeń w ziemi, wywołanych kumulowaniem się wpływów prowadzenia wydobycia i naprężeń naturalnych. Występują głównie tam, gdzie są uskoki tektoniczne. W Polsce całość wydobycia rud miedzi i ok. 70% proc. wydobycia węgla kamiennego prowadzone jest w warunkach zagrożenia tąpaniami, czyli podziemnymi wstrząsami, wyrządzającymi szkody w wyrobiskach lub na powierzchni.

W kwietniu tego roku w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju w wyniku silnego wstrząsu i uwolnienia się dużej ilości metanu, zginęło 10 górników. Kilka dni wcześniej w kopalni Pniówek w Pawłowicach wybuchy metanu zabiły 16 osób – ciała 7 z nich wciąż znajdują się pod ziemią – za tamą, którą – ze względów bezpieczeństwa – odizolowano rejon katastrofy od pozostałych wyrobisk. (PAP)

Zatrzymanie pod Łodzią. W ręce policji wpadł poszukiwany boss grupy przestępczej

Ratownik coraz bliżej. Cztery lata budowy nowego kolosa Marynarki Wojennej

Eksplozja gazu w Pilicy. Pożar domu, jedna osoba ranna

Brutalne zdarzenie na osiedlowej ulicy. 20-latka zaatakowała przechodzącą kobietę ostrym narzędziem

Nielegalna broń i narkotyki na terenie powiatu grójeckiego

Podszywają się pod aptekę DOZ. CERT ostrzega przed nowym, podwójnym oszustwem

Kontrowersyjny komentarz w „W Punkt” wywołał reakcję sądu w Rzeszowie

Szczury opanowują centrum Wrocławia. Ulica Igielna zyskała miano „Rat Street”

Pożar w komisie samochodowym w Paniówkach

Sarkopenia – cicha choroba mięśni

Kwalifikacja wojskowa 2026. Wiadomo, kto dostanie wezwanie i kiedy ruszą komisje

Dramatyczna nocna interwencja TOPR na Małym Giewoncie. Turysta runął w przepaść bez zimowego wyposażenia

Pożar w domu jednorodzinnym w Kleszczewie pod Poznaniem. Płomienie objęły poddasze

Odeszła Magda Umer. Polska kultura straciła jedną z najważniejszych artystek

Agresja wobec sprzedawczyni i zakazany gest. Sprawca awantury w Gdyni zatrzymany

Silesia City Center szykuje się na metamorfozę. Po 20 latach obiekt wymaga odnowienia

Koniec narkotykowego biznesu 21-latka. Policja przejęła kilogramy środków odurzających

ASF w powiecie piotrkowskim. Przeszukania terenu zostają wzmocnione, do akcji włączono WOT

Tunel pod granicą polsko-białoruską. Służby przechwyciły ponad 130 osób, reszty wciąż szukają

Była urzędniczka z Zakopanego oskarżona o podpalenie domu znanej sportsmenki. Eksperci: powinna trafić do szpitala psychiatrycznego