Reklama Jawa Sylv

Starcie wagi ciężkiej…. między słynnymi biegaczami Mo Farahem i Haile Gebrselassie

Wzajemne oskarżenia o napaść fizyczną i kradzież – między słynnymi biegaczami czterokrotnym złotym medalistą Brytyjczykiem Mo Farahem oraz dwukrotnym mistrzem olimpijskim Etiopczykiem Haile Gebrselassie. Do bulwersujących wydarzeń doszło w jednym z hoteli w Etiopii.

Tam Farah przygotowywał się do najbliższej, 39. edycji maratonu w Londynie, która odbędzie się w niedzielę.

Brytyjczyk, mistrz olimpijski na 5 000 i 10 000 m z 2012 i 2016, którego celem jest złoty medal igrzysk w Tokio w maratonie, oskarżył Gebrselassiego na konferencji prasowej w Londynie, że ten nie zareagował, gdy w jego hotelu doszło do kradzieży pieniędzy i cennych rzeczy Faraha. Zginąć miały pieniądze wartości 2500 funtów, zegarek oraz telefony. Śledztwo prowadzi miejscowa policja.

Riposta Haile Gebrselassie, byłego rekordzisty świata w maratonie, była natychmiastowa. Stwierdził, że Farah zachowywał się w hotelu haniebnie, a nawet dopuścił się napaści i naruszenia nietykalności cielesnej pracownika sali gimnastycznej. Powodem takiego zachowania mistrza miało być podejrzenie o podpatrywanie i kopiowanie jego treningów.

“Mo uderzył mnie z tyłu w okolice szyi” – powiedział Sisay Tsegaye agencji AP, ale dodał, że nie było to coś bardzo poważnego i obydwaj wyjaśnili już sobie całą sytuację.

Na naruszenie nietykalności przez Faraha w 2018 r. skarży się także inny instruktor sportowy z tego hotelu Chala Diriba. Zdaniem 46-letniego Gebrselassie, złotego medalisty igrzysk w Atlancie (1996) i Sydney (2000) na 10 000 m, zaatakowana została także żona Tsegaye.

Gebrselassie ocenił, że to dzięki jego wstawiennictwu sprawą rękoczynów Faraha nie zainteresowała się etiopska policja. Przyznał jednocześnie, że władze prowadzą śledztwo w sprawie kradzieży do jakiej doszło w pokoju Brytyjczyka. Nadmienił, że chciał wyjaśnić sytuację osobiście z Farahem, ale ten opuścił hotel i nie opłacił rachunków opiewających na 3000 dolarów.

W maratonie w Londynie Farah, który jest rekordzistą Europy na tym dystansie, biegł już dwukrotnie. W 2018 roku był trzeci i stracił do triumfatora Eliuda Kipchoge ponad dwie minuty. Obydwaj będą ponownie rywalizować w niedzielę na trasie 42 km 195 m.

Kenijczyk, mistrz olimpijski z Rio de Janeiro, to aktualny rekordzista świata – ustanowił fenomenalny wynik we wrześniu ubiegłego roku w Berlinie (2:01.39). (PAP)

Maliszewska obroniła w Gdańsku tytuł na 500 m

Iga Świątek odpadła w półfinale

Fiorentina rywalem Lecha w ćwierćfinale

Lech Poznań awansował do ćwierćfinału Ligi Konferencji

Triumf Kubackiego w Lillehammer

Iga Świątek apeluje o większe wsparcie ukraińskich zawodniczek

Lewandowski w “10” najbardziej eksploatowanych piłkarzy Barcelony

Lekkoatletyczne HME – srebrny medal Szymańskiego w biegu na 60 m ppł

Lekkoatletyczne HME – srebrny medal Liska w skoku o tyczce

Lekkoatletyczne Halowe Mistrzostwa Europy – Kiełbasińska z brązowym medalem na 400 m

Narciarskie MŚ – brązowy medal Kubackiego na dużej skoczni w Planicy

Turniej ATP w Dubaju – ćwierćfinałowa porażka Hurkacza z Djokovicem

Plebiscyt FIFA – Oleksy triumfatorem w kategorii na najładniejszą bramkę roku

Turniej ATP w Marsylii – Hurkacz zdobył szósty tytuł w karierze!

Narciarskie MŚ – triumf Piotra Żyły na normalnej skoczni

Turniej WTA w Dubaju – Świątek przegrała z Krejcikovą w finale

Turniej ATP w Marsylii – Hurkacz awansował do finału

Lech Poznań wygrał z FK Bodoe/Glimt i przeszedł do 1/8 finału

MŚ w snowboardzie – złoto Kwiatkowskiego, brąz Król

Iga Świątek wygrała turniej w Dausze