Wraz z coraz niższymi temperaturami i coraz krótszymi dniami nadchodzi czas na przygotowanie pojazdu do zimy. Wymiana opon na zimowe i sprawdzenie reflektorów są dla kierowców oczywiste, jednak często zaniedbuje się akumulator – mimo że zimą jest on narażony na szczególnie trudne warunki.
Tylko regularne sprawdzanie stanu akumulatora w specjalistycznym warsztacie pozwoli uniknąć przykrych niespodzianek, szczególnie zimą. Najnowsze badania niemieckiego automobilklubu ADAC pokazują, że problemy z akumulatorem są przyczyną aż 39% wszystkich awarii samochodów.
Mróz, lód i śnieg to nie jedyne czynniki mające negatywny wpływ na akumulatory zimą. Nieregularne używanie pojazdu czy pokonywanie głównie krótkich odcinków także powoduje utrudnienia przy uruchamianiu pojazdu. „Częstym błędem kierowców jest przekonanie, że przy wyłączonym silniku akumulator nie jest obciążony – wyjaśnia Magdalena Broszkiewicz, marketing manager w firmie Johnson Controls Power Solutions.- Tymczasem takie systemy, jak instalacje alarmowe, zamki w drzwiach, system bezkluczykowy oraz systemy nawigacji pobierają energię również wówczas, gdy pojazd jest zaparkowany. Elektryczne podgrzewanie szyb, foteli i lusterek, wentylatory oraz światła są zimą częściej i bardziej intensywnie używane, co także przyczynia się do szybszego rozładowywania akumulatora”.Regularną obsługę akumulatora należy przeprowadzać przynajmniej raz w roku w specjalistycznym warsztacie, najlepiej w ramach przygotowania samochodu do sezonu zimowego. Sprawdzenie stanu akumulatora jest z reguły bezpłatne i trwa zaledwie kilka minut.(PAP)