Co prawda, mam na imię Monika, ale reszta się zgadza — chciałam wyjść za mąż za Niemca. Ale opowiem od początku.
Pochodzę z Oberschlesien, typowa śląska rodzina, tata górnik, mama przy mężu. Były nas dwie cery, ja byłam ta młodsza, a więc druga w kolejce po wszystko. Ale ładniejsza od starszej siostry i ta nie mogła tego znieść… Dokuczała mi od zawsze, przy lada okazji. Ja czekałam na zemstę i gdy znalazła sobie szaca, to go zwyczajnie jej odbiłam! Bez problemu. Była w domu awantura, ale ja udawałam głupią, że to niby on uwiódł mnie, 16-latkę, naiwną i głupią gąskę.
Wracam do tego…Czytaj więcej w Info&Tips wydanie nr.: 32/2018
Rubryka pod redakcją Moniki Moj mojmonika@yahoo.de