Od ponad 5 lat mój mąż jest kierowcą tira. Przesiadł się z autobusu miejskiego, skusiły go wyższe zarobki. Szczerze mnie też, ustaliliśmy, że pojeździ dwa trzy lata, zarobi i będzie na budowę domu.
Gdy jeździł na busach to codziennie był w domu, teraz go nie ma czasem i dwa tygodnie. Gdy złapie długie trasy, to…
Czytaj więcej w Info&Tips wydanie nr.: 41/2017
Rubryka pod redakcją Moniki Moj, mojmonika@yahoo.de