Foto: Depositphoto
Historia zielonego sosu jest stara jak świat. Pierwsze wzmianki o spożywaniu tej potrawy pochodzą sprzed 2 tyś. lat. Znana we Włoszech jako salsa verde a we Francji jako sauce vert, dostała się w rejon Frankfurtu w XVII wieku wraz z uciekającymi z Francji Hugenotami. W skład sosu wchodzą tradycyjnie takie zioła jak: ogórecznik, trybułka, rzeżucha, zielona pietruszka, biedrzeniec, szczaw i szczypiorek. Sezon na spożywanie tej smacznej i zdrowej potrawy rozpoczyna się w Wielki Czwartek a kończy wraz z pierwszymi przymrozkami. Potrawa tak bardzo jest związana z Frankfurtem, iż w 2007 mieszkańcy miasta ufundowali jej pomnik, który stoi w dzielnicy Oberrad znanej z wieloletniej uprawy ziół niezbędnych do sporządzenia sosu.
Potrzebne: 7 wyżej wymienionych ziół lub gotowy zielony sos, 2 gotowane na twardo jaja, 500 g gęstej kwaśnej śmietany lub Creme Fraiche, łyżka octu lub soku z cytryny, łyżka oleju, do smaku sól, pieprz, cukier.
Zioła zmiksować ze śmietaną, aż powstanie jednolita zielona masa. Jaja posiekać i dodać do sosu. Sos przyprawić solą, pieprzem, cukrem i octem zgodnie ze smakiem. Sos pozostawić w lodówce na około 2 godziny. Zielony sos podaje się z ziemniakami z wody, gotowanymi jajami na twardo lub z tzw. Tafelspitz, czyli gotowaną wołowiną znaną w Polsce pod nazwą „sztukamięs z kwiatkiem”. Do sosu zamiast oleju i octu można dodać musztardę. Wykluczona jest jakakolwiek zamiana ziół lub nie daj Boże dodanie konserwowych ogórków, majonezu lub czosnku!